Prezydent Duda wspomina papieża Franciszka. "Zawsze interesował się losem Polski"

- Ojciec Święty pamiętał o Polsce. Zawsze pytał jak nam idzie, jak sobie radzimy i jak wygląda kwestia poziomu życia w Polsce - powiedział Andrzej Duda w wywiadzie dla Polsat News. Prezydent był pytany również o postawę papieża Franciszka wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. Podkreślił, że podstawą wiary katolickiej jest miłowanie nieprzyjaciół. 

2025-04-26, 19:46

Prezydent Duda wspomina papieża Franciszka. "Zawsze interesował się losem Polski"
W wywiadzie dla Polsat News prezydent opowiedział o swoich relacjach z Ojcem Świętym. Foto: X.com/Kancelaria Prezydenta

Andrzej Duda o papieżu Franciszku. "Pamiętał o Polsce" 

W wywiadzie dla Polsat News poświęconym wspomnieniu papieża Franciszka prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Ojciec Święty był szczególnie bliski ludziom - troszczył się o najsłabszych i niósł pomoc potrzebującym. - To była jego największa troska, właśnie ta kwestia miłosierdzia, niesienia wsparcia. Cały pontyfikat był tym nacechowany - powiedział Duda. Prezydent dodał, że ta bliskość była również widoczna w ostatnich dniach jego życia. - W przeddzień swojego odejścia jeszcze wyjechał na plac Świętego Piotra jeszcze uścisnął ręce ludzi, jeszcze mógł te dwa, trzy słowa powiedzieć, ale przede wszystkim był wśród nich - powiedział. 

Prezydent Duda sześciokrotnie spotkał się z papieżem Franciszkiem podczas swojej kadencji. Wspomniał, że Ojciec Święty zawsze interesował się sytuacją w Polsce. - Ojciec Święty pamiętał o Polsce. Zawsze pytał jak nam idzie, jak sobie radzimy i jak wygląda kwestia poziomu życia w Polsce - powiedział. 

"Miłować nieprzyjaciół". Postawa Ojca Świętego wobec wojny 

W rozmowie z Polsat News Duda został zapytany o postawę papieża Franciszka wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. Podkreślił, że jako głowa Kościoła katolickiego Ojciec Święty musi kierować się wartościami wypływającymi z nauki Chrystusa. - Ojciec Święty jest postacią polityczną, ale też głową Kościoła katolickiego. Podstawą wiary jest to, aby miłować nieprzyjaciół swoich. A miłować to znaczy również starać się nie mówić o nich źle, szukać właśnie możliwości porozumienia - powiedział.

Podkreślił również znaczenie dialogu i potrzebę istnienia przestrzeni, w której możliwe będzie dążenie do zakończenia konfliktu. - Ci, którzy są winni zbrodni, powinni za nie odpowiedzieć. Ale musi też być miejsce, do którego można przybyć, można usiąść i rozmawiać. Bez tego wojny nie da się zakończyć. Myślę, że o to Ojcu Świętemu chodziło - powiedział prezydent. 

REKLAMA

Pytany o to, czy papież powinien być jedynie duchowym przewodnikiem, czy także dyplomatą, Andrzej Duda zaznaczył, że idealnie byłoby, gdyby potrafił łączyć obie te role. - Oczywiście dobrze, jeśli posiada też kwalifikacje polityczne. Przede wszystkim to musi być człowiek "wielkiego ducha" i to jest najważniejsze - ocenił.

Czytaj także: 

Źródło: Polsat News/pjm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej