Łuków. Atak na ratowników w szpitalu. Ojciec i syn z zarzutami
W nocy z 30 kwietnia na 1 maja na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Łukowie (woj. lubelskie) doszło do pobicia dwóch ratowników medycznych - poinformowały lokalne media.
2025-05-01, 17:25
Weszli na SOR i zaatakowali ratowników medycznych
Ratownicy zostali wezwani do kobiety, która - jak się później okazało - nie wymagała interwencji medycznej. Odmowa leczenia i transportu miała wywołać agresję ze strony jej rodziny. Krótko po zdarzeniu na oddziale ratunkowym pojawili się syn i wnuczek pacjentki. Mężczyźni zaatakowali ratowników, uderzając ich pięściami. Do napaści doszło wewnątrz budynku.
Policjanci zgłoszenie dostali około godziny 20. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, mężczyźni w wieku 51 i 18 lat zaatakowali dwóch ratowników, ponieważ "zniecierpliwili się długim oczekiwaniem" na udzielenie pomocy ich żonie i matce. Obaj napastnicy zostali szybko obezwładnieni i zatrzymani przez funkcjonariuszy. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że nie była to pierwsza sytuacja, w której ci sami mężczyźni zachowywali się agresywnie wobec personelu medycznego.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty
Incydent potwierdził w rozmowie z ŁukówTV dyrektor SP ZOZ w Łukowie, Mariusz Furlepa. Zaznaczył, że szpital nie zamierza pozostać bierny wobec takiego ataku, który - zgodnie z obowiązującym prawem - jest traktowany jako naruszenie nietykalności funkcjonariuszy publicznych.
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych. Policja w Łukowie prowadzi postępowanie mające na celu ustalenie szczegółowego przebiegu zdarzenia. Napastnicy byli trzeźwi.
REKLAMA
-
Brutalne pobicie pielęgniarki w Pruszkowie. Ujawniamy nowe fakty
-
Zabójstwo Tomasza Soleckiego. Ogłoszono datę pogrzebu, rodzina ma jedną prośbę
Źródło: ŁukówTV/TVN24/nł
REKLAMA