Trzaskowski na marszu o "locie na Księżyc". "Stawką jest nasza przyszłość"
Rafał Trzaskowski na zakończeniu "Wielkiego Marszu Niepodległości" wezwał Polki i Polaków do mobilizacji przed zbliżającymi się wyborami. Kandydat Koalicji Obywatelskiej mówił o ambicjach kraju, porównując przyszłość Polski do "lotu na Księżyc". Podkreślił, że stawką głosowania jest kierunek, w jakim podąży cała Polska.
2025-05-25, 16:43
Marsz w Warszawie. Trzaskowski apeluje do wyborców
Podczas przemówienia po "Wielkim Marszu Niepodległości", w którym uczestniczyło około 140 tysięcy osób, Rafał Trzaskowski apelował do Polek i Polaków, by oddali na niego głos 1 czerwca. Kandydat Koalicji Obywatelskiej przekonywał, że Polacy nie muszą czuć kompleksów na tle innych krajów Unii Europejskiej.
– Potrzebujemy swojego projektu lotu na Księżyc. To jest miara naszych aspiracji. To była niepodległość. I odzyskaliśmy dla pokolenia naszych ojców, naszych matek. Dla mojego pokolenia to było wejście do sojuszu Północnoatlantyckiego i do Unii Europejskiej. To się wszystko udało. Gdybyśmy powiedzieli naszym przodkom o tym, gdzie będziemy, może by nam nie nie uwierzyli – mówił. – I dzisiaj naszym lotem na Księżyc jest to, żeby przegonić najsilniejszych w Europie [...] Zróbmy z Polski centrum operacyjne Europy – przekonywał Trzaskowski.
Trzaskowski: stawką jest nasza przyszłość
Kandydat zaznaczał również, że wynik "nie podlega reklamacji" i zachęcał do rozważnego wyboru. – Wybory prezydenckie to nie jest casting na ulubieńca, to jest wybór drogi, którą razem pójdziemy – mówił kandydat KO w wystąpieniu kończącym niedzielny marsz poparcia na warszawskim placu Konstytucji. – Są nas nieprzebrane tłumy, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jaka jest stawka tych wyborów. Najwyższy czas, żeby wygrała prawda, uczciwość, przyszłość i taka dokładnie jest stawka tych wyborów – powiedział Trzaskowski podczas "Wielkiego Marszu Patriotów".
Apel do konserwatywnych wyborców
Trzaskowski podkreślał, że będzie prezydentem wszystkich Polaków, apelował również do konserwatywnych wyborców. – Pod biało-czerwoną zmieszczą się wszyscy i tradycyjna rodzina, taka jak moja. Bardziej tradycyjnej nie znajdziecie. Mąż, żona, dwójka dzieci, pies. Ślub kościelny. Wszystko się zgadza – przekonywał Trzaskowski.
REKLAMA
Żona kandydata, Małgorzata Trzaskowska także apelowała o poparcie jej męża i mobilizowała wyborców. – Nie będziecie się wstydzić, będziecie dumni – zaznaczała. – Mój mąż zawsze bronił praw kobiet i wiem, że zawsze będzie to robił. Dlatego kochani, kochane głosujcie w tych wyborach, żeby te prawa były nam gwarantowane. Idźcie, głosujcie i niech cała Polska idzie naprzód – dodała.
Czytaj także:
- "Będę bił się o więcej tanich mieszkań". Nawrocki apeluje do młodzieży
- Marsze Trzaskowskiego i Nawrockiego 25 maja na żywo. Transmisja i relacja
- Specjalny gość z zagranicy na wiecu Trzaskowskiego. "Wesprę polskich kolegów"
Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/JL
REKLAMA