Pijany woźnica. Konie skręciły na policyjny parking
Prawo jazdy stracił za jazdę po alkoholu, potem wpadł na "podwójnym gazie" na rowerze. Spróbował szczęścia w zaprzęgu, ale to też nie skończyło się dobrze. Konie przywiozły pijanego woźnicę na komendę.
2025-05-26, 16:27
Konie skręciły na policję. Woźnica miał 1,3 promila
69-letni mieszkaniec gminy Poddębice (woj. łódzkie) poruszał się drogą publiczną zaprzęgiem konnym. Trasa wiodła przy komendzie policji. Nagle konie skręciły wprost na policyjny parking. Gdy próbował wyjechać z powrotem na drogę, został zauważony przez funkcjonariusza, który natychmiast wybiegł przed budynek i zatrzymał mężczyznę do kontroli. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Przeprowadzone badanie potwierdziło stan nietrzeźwości – w organizmie miał ponad 1,3 promila.
- Woźnica nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć dlaczego znalazł się na policyjnym parkingu - mówi portalowi PolskieRadio24.pl mł. asp. Alicja Bartczak z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach. - Wygląda, jakby konie same skręciły - dodaje. Rzeczywiście, na nagraniu z monitoringu przy komendzie widać, że mężczyzna się odwraca, jakby się z kimś witał i nie kontroluje, dokąd zmierzają konie.
Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
Woźnicą okazał się dobrze znany funkcjonariuszom 69-letni mieszkaniec gminy Poddębice, który w przeszłości wielokrotnie kierował pojazdami pod wpływem alkoholu i posiada już sądowy dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Tym razem nie był to pojazd mechaniczny, ale sprawa ponownie trafi do sądu. "Każdy uczestnik ruchu drogowego – niezależnie od tego, czym się porusza - ma obowiązek zachowania trzeźwości i przestrzegania przepisów" - przypominają funkcjonariusze.
REKLAMA
Czytaj także:
- Umyli konia na myjni samochodowej. Sprawę bada policja
- Dziecko znęcało się nad kotem. Matka usłyszała zarzuty
Źródła: KPP Poddębice
REKLAMA