Bransoleta zamiast krat. Rząd chce zmienić przepisy
System dozoru elektronicznego pozwala skazanym odbywać karę poza więzieniem, z korzyścią dla budżetu i resocjalizacji. Choć mógłby objąć nawet 10 tys. osób, dziś korzysta z niego tylko 6214 – rząd planuje to zmienić.
2025-06-06, 10:22
Dozór elektroniczny bardziej dostępny. Rząd planuje reformę
Potencjał, jaki daje system dozoru elektronicznego, jest dziś marnowany. Rząd planuje to zmienić - pisze piątkowa "Rzeczpospolita". Odbywanie kary pozbawienia wolności z elektroniczną bransoletą na nodze zamiast za murami więzienia jest tańsze dla budżetu i sprzyja resocjalizacji. Badania pokazują też, że osoby objęte systemem dozoru elektronicznego (SDE) znacznie rzadziej ponownie popełniają przestępstwo.
Gazeta podaje, że choć możliwości Służby Więziennej i przepustowość systemu pozwoliłyby wyposażyć w e-bransolety nawet 10 tys. skazanych, dziś nosi je zaledwie 6214 z nich. Niebawem jednak może się to zmienić. Obecnie w SDE można wykonywać tylko kary nieprzekraczające półtora roku więzienia.
SDE dla większej liczby skazanych
Jak się dowiedziała "Rz", planowane jest rozszerzenie tej możliwości na osoby, które usłyszały wyrok do dwóch lat pozbawienia wolności.
Resort sprawiedliwości chce, by nowe przepisy weszły w życie w połowie 2026 roku. Wcześniej, bo już od 1 stycznia, zaczną obowiązywać regulacje pozwalające na wykorzystanie SDE do nadzoru nad skazanymi, którym udzielono przerwy w wykonaniu kary. Jak przypomina dziennik te przepisy uchwalono jeszcze za czasów Zbigniewa Ziobry.
REKLAMA
- Śledztwo ws. kampanii Kurskiego. Prokuratura ma nagrania
- Ernest Bejda zatrzymany przez policję. Pilny komunikat służb
- "Ustawka" ze skutkiem śmiertelnym. Policja zatrzymała peseudokibica
Źródła: PAP/Rzeczpospolita/nł
REKLAMA