Warszawa. Zawalił się strop kamienicy. Nowe informacje

Warszawa. Akcja służb w pobliżu Sejmu

Kamienica znajduje się niedaleko budynku Sejmu. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w budynku na Górnośląskiej 22 słyszano huk. Okoliczni mieszkańcy myśleli, że doszło do pożaru. Jednakże pierwszy zastęp, który przybył na miejsce zdarzenia, w wyniku rozpoznania stwierdził że doszło do częściowego zawalenia się stropu nad drugim piętrem. Nasze dalsze czynności polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz monitorowaniu stabilności budynku - wskazał portalowi PolskieRadio24.pl młodszy kapitan Łukasz Wojtas.

- Po przyjeździe nadzoru budowlanego, który nie stwierdził dalszego zagrożenia, jeśli chodzi o ten budynek, nasze działania się zakończyły - poinformował strażak.

- Sprawdziliśmy budynek na tyle, ile byliśmy w stanie z użyciem bezzałogowych statków powietrznych. Nie stwierdziliśmy, by ktoś był w środku - dodał młodszy kapitan Łukasz Wojtas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej miasta stołecznego Warszawy. 

Najważniejsze jest bezpieczeństwo. Możliwe czasowe wyłączenia ruchu

Na miejscu zdarzenia pozostali na razie policjanci. Jak przekazała portalowi PolskieRadio24.pl stołeczna policja, już po godzinie 13.30 służby otrzymały informację o "zadymieniu" wydobywającym się z jednego z budynków przy ulicy Górnośląskiej. - Po chwili na miejscu byli policjanci, jak również inne służby, w tym Państwowa Straż Pożarna - przekazał portalowi PolskieRadio24.pl młodszy aspirant Jakub Baraniak, oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa Śródmieście.

REKLAMA

Policjant dodał, że na miejscu był też nadzór budowlany oraz Stołeczne Centrum Bezpieczeństwa. Jak potwierdził nasz rozmówca, wstępnie stwierdzono, że zerwał się jeden ze stropów, w środku nie było jakichkolwiek osób i nie ma osób poszkodowanych.

-  Bezpośrednio po zdarzeniu policjanci ograniczyli ruch przy ulicy Górnośląskiej, na wysokości od ulicy Myśliwieckiej do ulicy Wiejskiej - wskazał policjant. Jak dodał, był on całkowicie wstrzymany na kilka godzin.

Zastrzegł, że mogą występować jeszcze chwilowe utrudnienia, nawet do godzin wieczornych. - Potrwają one tak długo, aż wyspecjalizowane służby do reakcji przy tego typu sytuacjach zakończą swoje czynności na miejscu - zauważył.

- Dla nas bezpieczeństwo jest kwestią priorytetową, dlatego te wyłączenia w ruchu mogą potrwać jeszcze do godziny wieczornych - mówił.

REKLAMA

• Ewakuacja na Lotnisku Chopina. Wszystko przez porzucony bagaż
• Wypadek quada w Małopolsce. Kierowca i pasażer z ciężkimi obrażeniami
• Pyton królewski uciekł z pudełka w pociągu do Gdańska. Jest finał poszukiwań

Źródło: Polskie Radio/agkm