Rząd kontra prezydent ws. ustawy o pomocy Ukraińcom. Oto kluczowe różnice
Rząd Donalda Tuska i prezydent Karol Nawrocki przedstawili dwa pomysły na to, jak ma wyglądać dalsza pomoc dla obywateli Ukrainy. Rząd chce powiązać wypłatę 800 plus z aktywnością zawodową i edukacją cudzoziemców oraz wprowadzić nowe mechanizmy kontroli ZUS. Z kolei prezydent proponuje np. zaostrzenie kar za nielegalne przekroczenie granicy oraz przeciwdziałanie propagowaniu ideologii OUN-UPA. W piątek Sejm zajmie się prezydenckim projektem.
2025-10-17, 07:50
Ustawa o pomocy obywatelom z Ukrainy - jaki pomysł ma rząd Donalda Tuska?
Trwa spór rządu i prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Rządowy projekt nowej ustawy dotyczy cudzoziemców z państw trzecich i przewiduje m.in. powiązanie wypłaty świadczeń socjalnych (chodzi przede wszystkim o program 800 plus) z aktywnością zawodową rodziców oraz uczęszczaniem dzieci do polskich szkół.
Projekt rządu zakłada też dodatkowe wymagania dla cudzoziemców - chodzi o uzyskiwanie wynagrodzenia na poziomie co najmniej połowy pensji minimalnej (2333 zł brutto od 2025 r.), posiadanie numeru PESEL oraz integrację baz danych różnych instytucji. Ma to wpłynąć na skuteczność monitorowania i zapobiegania wyłudzeniom świadczeń m.in. poprzez weryfikowanie aktywności zawodowej cudzoziemców przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Jeśli chodzi o ochronę zdrowia, to rządowa ustawa pozwala na dostęp do podstawowej opieki medycznej (z ograniczeniami co do specjalistycznych świadczeń i programów). Rządowy projekt przewiduje także wygaszenie części programów pomocowych i zaostrzenie procedur przyznawania zezwoleń na pobyt czasowy.
Co w nowelizacji ustawy proponuje prezydent Karol Nawrocki?
Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy i zaproponował własny projekt ustawy, która jest poddawana konsultacjom społecznym. Przede wszystkim projekt prezydencki dotyczy jedynie obywateli Ukrainy, a nie tak jak w przypadku projektu rządowego wszystkich cudzoziemców. W ustawie proponowanej przez Karola Nawrockiego znajduje się m.in. podjęcie działań przeciwko propagowaniu ideologii OUN-UPA, traktowanej na równi z propagowaniem nazizmu, komunizmu czy faszyzmu. Miałoby za to grozić do 3 lat więzienia.
Zaostrzone miałyby być też zapisy o karach za nielegalne przekraczanie granicy lub organizowanie takich działań. Nowe przepisy przewidują za to od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. W projekcie Nawrockiego jest także propozycja wydłużenia wymaganego okresu pobytu w Polsce, po którym można ubiegać się o obywatelstwo, z 3 lat do 10 lat. Zgodnie z projektem prezydenta Karola Nawrockiego również miałoby dojść do ograniczenia wsparcia dla obywateli Ukrainy poprzez wygaszanie programów pomocowych.
Co dalej z ustawą?
W piątek 17 października Sejm ma przeprowadzić pierwsze czytanie prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Jak wskazuje rząd, przyjęcie nowej ustawy jest konieczne i pilne w celu uniknięcia chaosu administracyjnego. Zawetowana wcześniej nowelizacja miała m.in. dostosować polskie regulacje do decyzji wykonawczej Rady UE z czerwca 2024 r., która gwarantowała ochronę tymczasową obywatelom Ukrainy do marca 2026 r.
- Nawrocki uderza w "koalicję 15 października". "Dwa lata temu dużo obiecano"
- Najnowszy sondaż partyjny. Tusk zamieścił krótki wpis
- Polacy wskazali listę priorytetów dla rządu. Plan na najbliższe dwa lata
Źródła: LEX/Sejm.gov.pl/BusinessInsider/PAP/PolskieRadio/PolskieRadio24.pl/tw