Amerykańskie wozy Stryker dla polskiej armii? MON komentuje
Amerykańskie wozy opancerzone Stryker dla polskiej armii? To pytanie od kilkunastu dni pojawia się w przestrzeni medialnej. Wielu ekspertów publikuje rozważania na ten temat, wskazując przy tym na konieczność takiego ruchu ze względu na potrzeby polskiego wojska. Pojawiła się m.in. sugestia, że polski rząd mógłby kupić za symbolicznego dolara używane Strykery.
2025-12-02, 14:28
Strykery na razie bez decyzji. MON odpowiada na spekulacje
Polskie Radio zapytało o kwestię ewentualnego zamówienia za oceanem wozów opancerzonych. Szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ucina na razie wszelkie spekulacje w tej sprawie. Powiedział, że wokół tej sprawy jest dużo "medialnego szumu", a na razie nie ma nic do przekazania. - To jest kwestia, która nie była rozstrzygana i czekamy na jakieś informacje (...). Jak będę miał informacje, to przekażę - powiedział wicepremier.
Na konieczność uzupełnienia zasobów polskiej armii, jeśli chodzi o posiadane wozy opancerzone, zwraca uwagę były dowódca generalny, senator Mirosław Różański. W rozmowie z Polskim Radiem przypomniał, że nasze wsparcie militarne dla Ukrainy objęło nie tylko czołgi z postsowieckim rodowodem, ale także armatohaubice czy właśnie kołowe transportery opancerzone Rosomak. Stąd - jak podkreślił Różański - trzeba się zastanowić nad pozyskaniem dodatkowych pojazdów. Senator sugeruje, aby to nasza firma Rosomak z Gliwic dostała takie zamówienia, aby mogła więcej produkować i zapełnić lukę po przekazanym na Ukrainę sprzęcie.
Były dowódca generalny zastrzegł, że amerykańskie Strykery jako takie są bardzo dobrymi wozami opancerzonymi, które doskonale sprawdzają się w działaniach z jednostkami pancernymi. Jest jednak - jak dodał senator - jedna ważna kwestia: jeśli pozyskamy używany sprzęt to trzeba będzie go gruntownie zmodernizować. To - jak przypomina były wojskowy - pociąga za sobą spore koszty i decyzję w jaki sposób za to zapłacimy oraz gdzie przeprowadzimy remont transporterów zza oceanu.
Amerykańskie wojsko redukuje Strykery
Według niepotwierdzonych informacji przekazanie Strykerów Polsce miałoby charakter donacji i byłoby możliwe m.in. dzięki zmianom szykowanym w US Army. Wiadomo, że Pentagon chce wymienić Strykery w dwóch brygadach Gwardii Narodowej i zastąpić je lżejszymi pojazdami. Dałoby to przestrzeń do przekazania "zbędnego" sprzętu sojusznikom.
- Loty dronów we wschodniej Polsce. Duże zmiany w strefie EP R129
- Kolejne czołgi Abrams już w Polsce. Najnowsza dostawa
- Pierwsze wozy bojowe Borsuk trafią do wojska już w tym tygodniu
Źródło: Polskie Radio