Jest wyrok ws. gwałtu i zabójstwa w Miłoszycach. Za tę zbrodnię w więzieniu siedział Tomasz Komenda
23 lata po zbrodni gwałtu i zabójstwa 15-latki w Miłoszycach pod Wrocławiem, we wrocławskim sądzie okręgowym zapadł kolejny wyrok w tej sprawie. Zasądzono karę 25 lat więzienia dla oskarżonych Norberta Basiury i Ireneusza M.
2020-09-25, 12:05
Powiązany Artykuł
"25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" na ekranach kin. Piotr Trojan: całe życie czekałem na taką rolę
Wrocławski sąd uznał, że obaj oskarżeni są winni gwałtu ze szczególnym okrucieństwem, w wyniku którego 15-letnia Małgosia zmarła. Sąd ogłosił wyrok kary 25 lat więzienia dla oskarżonych. - Wina i okoliczności popełnienia czynu przez oskarżonych nie budzą wątpliwości - powiedział przewodniczący składu sędziowskiego sędzia Marek Poteralski. Wyrok nie jest prawomocny.
Ireneuszowi M. w sprawie zbrodni miłoszyckiej postawiono zarzuty w czerwcu 2018 r. Przebywał wtedy w więzieniu, skazany za inne przestępstwo. Norbert B. natomiast został zatrzymany pod koniec września 2018 r.
Brutalny gwałt i morderstwo
Ofiara to 15-letnia Małgorzata K., która dzisiaj miałaby 39 lat. Została brutalnie zgwałcona i zamordowana. Prokuratura zażądała dla oskarżonych dożywocia i 25 lat więzienia. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Twierdzą, że dowody, czyli badania potwierdzające obecność ich DNA na ubraniu ofiary, są wynikiem błędu lub zostały sfabrykowane. Norbert Basiura w sylwestrową noc w 1996 roku był ochroniarzem w miłoszyckiej dyskotece, a Ireneusz M. spędzał tam sylwestra.
Niesłusznie skazany Tomasz Komenda
W roku 2004 na 25 lat pozbawienia wolności za tę zbrodnię został niesłusznie skazany Tomasz Komenda, który w więzieniu spędził 18 lat. Policja zatrzymała go w roku 2000 na podstawie porteru pamięciowego mężczyzny, z którym bawiła się zamordowana nastolatka. W trakcie procesu wielokrotnie powtarzał, że obciążające go zeznania złożone po zatrzymaniu zostały na nim wymuszone groźbami i zastraszaniem.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
W tej sprawie skazany był Tomasz Komenda. Sąd odroczył wydanie wyroku
W roku 2016 prokuratura zaczęła ponownie badać sprawę. W czerwcu 2017 ujawniono, że związek ze śmiercią nastolatki może mieć Ireneusz M., który kilka razy był już skazywany za gwałty. Podczas powtórnej analizy akt okazało się, że Tomasz Komenda jest niewinny, a w marcu 2018 roku sąd okręgowy we Wrocławiu warunkowo zwolnił go z odbycia kary. Wyroki skazujące zostały uchylone przez Sąd Najwyższy w maju 2018 roku.
Niesłusznie skazany Tomasz Komenda spędził w więzieniu w sumie 6540 dni.
jmo,pg
REKLAMA