8. rocznica aneksji Krymu przez Rosję. MSZ: konsekwentnie ją potępiamy
W oświadczeniu wydanym w 8. rocznicę rosyjskiej aneksji Krymu i miasta Sewastopol MSZ podkreślono fakt, że Polska nadal uważa ją za nielegalną i konsekwentnie ją potępia. Zapewniono również o wsparciu dążenia Ukrainy do zachowania integralności terytorialnej i wezwano Rosję do wycofania się z terytorium naszego wschodniego sąsiada.
2022-03-18, 22:01
"Osiem lat temu Rosja dokonała zbrojnej aneksji Półwyspu Krymskiego. 18 marca 2014 roku, po nielegalnie przeprowadzonym »referendum«, bezprawnie ogłoszono Krym częścią Federacji Rosyjskiej. Jak przewidywaliśmy, był to tylko początek zaplanowanych na lata rosyjskich działań zbrojnych, podważających integralność terytorialną Ukrainy. 24 lutego 2022 roku Rosja podjęła decyzję, by kontynuować swoje bezprawne działania i posunęła się dalej, dokonując brutalnej i niesprowokowanej agresji na całość terytorium państwa ukraińskiego" - czytamy w oświadczeniu MSZ.
Jak podkreślił resort, napaść na suwerenne, pokojowe i demokratyczne państwo stoi w jaskrawej sprzeczności z podstawowymi zasadami cywilizacyjnymi i przypomina najmroczniejsze fragmenty dziejów XX wieku. Jest to - zaznaczyło MSZ - "rażące i niekwestionowane pogwałcenie podstawowych zasad prawa międzynarodowego, popełniane z pełną premedytacją".
"Polska potępia nielegalną aneksję Krymu"
"Polska konsekwentnie potępia nielegalną aneksję Krymu i w najmocniejszych słowach potępia bezprecedensowy atak zbrojny na Ukrainę, niezmiennie wspieramy dążenia Ukrainy do zachowania integralności terytorialnej swojego państwa" - oświadczył resort.
MSZ podkreśliło w oświadczeniu "kategoryczny sprzeciw wobec podejmowanych przez Federację Rosyjską bezprawnych działań mających na celu legitymizację i utrwalenie dokonanej nielegalnej aneksji Krymu". "Dodatkowo potępiamy przypadki łamania praw człowieka, w tym prześladowania rdzennych Tatarów Krymskich, postępującą militaryzacją półwyspu, a także przymusowy pobór do armii rosyjskiej i dyskryminację ze względu na wyznanie" - czytamy w oświadczeniu.
REKLAMA
"Potępiamy barbarzyński atak"
"Jesteśmy wyjątkowo oburzeni barbarzyńskimi atakami Rosji na ludność cywilną Ukrainy, w tym dzieci, jak również na inne cele o charakterze niewojskowym: szkoły, przedszkola, instytucje kultury" - zaznaczył resort. Jak wskazano w oświadczeniu, Rosja celowo łamie zasady międzynarodowego prawa humanitarnego, myśląc, że złamie społeczeństwo ukraińskie i zmusi je do kapitulacji.
"Cały świat stoi w podziwie dla heroizmu obrońców Ukrainy. Potępiamy zbrodniczy akt bombardowania teatru w Mariupolu, w którym schronili się przed rosyjskim atakiem ukraińscy cywile - tam również znajdowały się dzieci. Nigdy nie będziemy dawać przyzwolenia na narażanie ludzkiego życia" - czytamy.
"Domagamy się natychmiastowego zaprzestania przez Rosję masowego użycia siły przeciwko suwerennemu państwu europejskiemu i bezwarunkowego wycofania wszystkich swoich sił i sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy, nie tylko z Krymu - półwyspu, który po nielegalnej aneksji jest wykorzystywany przez Federację Rosyjską do barbarzyńskiej zbrojnej agresji na pozostałą część Ukrainy" - oświadczył MSZ.
Resort spraw zagranicznych wezwał również Federację Rosyjską do "przestrzegania porozumień uwzględniających reżimy zawieszenia broni i umożliwienia dostępu ludności cywilnej do pomocy humanitarnej". "Żądamy zaprzestania prowadzenia przez Federację Rosyjską agresywnej polityki" - napisano.
REKLAMA
- Wstrząsające nagranie. Witalij Kliczko pokazał zbombardowaną dzielnicę Kijowa
- Rosyjskie rakiety zestrzelone przez ukraińskie wojsko. Trwa ewakuacja Mariupola [RELACJA]
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
nj
REKLAMA