Echa decyzji UE. Jednoznaczne głosy. "Wielka chwila dla Ukrainy i Mołdawii"

Politycy zgodnie przyznają, że nadanie Ukrainie i Mołdawii statusu kandydatów do Unii Europejskiej to historyczny moment. Komentując to wydarzenie, członkowie rządu zwracają uwagę na dyplomatyczne wysiłki premiera Mateusza Morawieckiego, które miały na celu skłonienie zachodnich polityków do poparcia unijnych aspiracji państw Europy Wschodniej. 

2022-06-23, 22:22

Echa decyzji UE. Jednoznaczne głosy. "Wielka chwila dla Ukrainy i Mołdawii"
Ukraina i Mołdawia zyskały status kandydata do UE. Fala komentarzy. Foto: Twitter/@vonderleyen

Decyzję o przyznaniu Ukrainie i Mołdawii statusów państw kandydatów do UE podjęli przywódcy 27 krajów członkowskich na szczycie w Brukseli, zatwierdzając rekomendację Komisji Europejskiej w tej sprawie.

Ukraina ze statusem kandydata. "Determinacja daje efekty"

"W marcu w Paryżu na Radzie Europejskiej pojawiały się twarde głosy, że status kandydata dla Ukrainy nie jest możliwy. Wprost zniechęcano do składania wniosku. Skuteczna polityka Mateusz Morawieckiego oraz naszych partnerów doprowadziła do skruszenia muru zobojętnienia. Dzisiaj dobry dzień dla Europy!" - napisał Müller w czwartek na Twitterze.

Na aktywność polskiego premiera zwrócił także uwagę wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. "Po miesiącach ogromnej aktywności dyplomatycznej premier Mateusz Morawiecki ogłasza fakt nadania przez Radę Europejską statusu kandydata dla Ukrainy i Mołdawii! Po raz kolejny pokazuje, że determinacja i ciężka praca daje efekty" - napisał wiceminister na Twitterze.

Pogratulował też Ukrainie i narodowi ukraińskiemu. "To ich wielka odwaga, determinacja i poświęcenie spowodowały, że ta zmiana była możliwa. Wielki moment dla Ukrainy, wielki moment dla Mołdawii i Gruzji, ale także historyczny dzień dla Unii Europejskiej" - zaznaczył wiceminister spraw zagranicznych. Marcin Przydacz podziękował też wszystkim partnerom z Unii Europejskiej za tę decyzję. 

REKLAMA

"Ważna, historyczna decyzja"

Szymon Szynkowski vel Sęk, również wiceszef MSZ, napisał w mediach społecznościowych, że "status kandydacki dla Ukrainy to bardzo ważna decyzja i w znaczącej mierze zasługa premiera Mateusza Morawieckiego, niezmordowanie zabiegającego i przekonującego w tej sprawie liderów innych państw członkowskich UE".

"Ważna i historyczna decyzja Rady Europejskiej. Ważna dla Ukrainy i Mołdawii. Ważna dla Polski. Ważna dla Europy" - skomentował z kolei rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

Głos zabrał także prezydencki minister Paweł Szrot, zwracając uwagę na tzw. ofensywę dyplomatyczną, podjętą przez Andrzej Dudę w celu zdobycia poparcia dla kandydatury Ukrainy do UE. "Starania Prezydenta podjęte już drugiego dnia wojny i kontynuowane przez dziesiątki spotkań i rozmów zakończone sukcesem. Gratulacje dla Ukrainy i Mołdawii!" - czytamy.

Czytaj także:

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej