Odbudowa Ukrainy. Premier: Polska jest tam bardzo mile widzianym inwestorem

2022-07-04, 08:45

Odbudowa Ukrainy. Premier: Polska jest tam bardzo mile widzianym inwestorem
Premier: polskie firmy będą preferowane na Ukrainie. Foto: Forum/Mateusz Wlodarczyk

W rozmowie z polskatimes.pl premier Mateusz Morawiecki mówił m.in. o polskim wsparciu dla Ukrainy, a także o przyszłej odbudowie tego kraju. - Podczas moich różnych rozmów premier i prezydent Ukrainy potwierdzili, że polskie przedsiębiorstwa będą wręcz preferowane na Ukrainie - zapewnił szef rządu. 

W rozmowie z polskatimes.pl premier bardzo pozytywnie ocenił wyniki szczytu NATO w Madrycie. - Efekty szczytu są budujące, zwłaszcza z dwóch powodów. Pierwszy to znaczące wzmocnienie obecności wojsk amerykańskich w Polsce przez ulokowanie stałego dowództwa korpusu w naszym kraju. Drugi to zgoda na przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO - powiedział szef rządu. Szczególnie podkreślił wysiłki dyplomatyczne rządu, aby przekonać Turcję do rozszerzenia Sojuszu. - Wykorzystaliśmy tu nasze bardzo dobre relacje z tym krajem - zaznaczył Mateusz Morawiecki. 

"Polskie przedsiębiorstwa będą preferowane na Ukrainie"

Odpowiadając na pytanie o nowy traktat państwowy między Polską i Ukrainą, który ma zostać sfinalizowany na początku nowego roku, premier nawiązał do obaw, że Polska nie będzie uczestniczyła w odbudowie Ukrainy, a zyski z tego tytułu będą czerpać np. firmy niemieckie i francuskie. 

- Słyszę takie głosy, ale odpowiem na nie dość zasadniczo: nie widzę takiego zagrożenia. Wiem, w jaki sposób konstruowane są projekty gospodarcze, a później infrastrukturalne w przypadku takich zniszczeń. Pracy na Ukrainie, aby ją odbudować, będzie na całą dekadę: i dla Niemiec, i dla Polski, i dla Francji. Ważne jest, aby wspólnota międzynarodowa skumulowała wystarczająco dużo środków, aby móc tę infrastrukturę odbudowywać jak najszybciej - mówił premier.

- Podczas moich różnych rozmów premier i prezydent Ukrainy potwierdzili, że polskie przedsiębiorstwa będą wręcz preferowane na Ukrainie. Ustawa, którą przygotowuje strona ukraińska, ma w sposób bardzo przyjazny traktować polskich pracowników i przedsiębiorców. To świadczy o tym, że Polska jest tam bardzo mile widzianym inwestorem - podkreślił Morawiecki.

Zastrzegł jednak, że wojna na Wschodzie nawet nie zmierza jeszcze ku końcowi. - Moim głównym zmartwieniem dzisiaj jest wsparcie Ukrainy przez organizację pomocy na arenie międzynarodowej i przez dostawy broni - dodał. 

Czytaj także:

Premier o sankcjach: niestety Rosja wychodzi obronną ręką 

Pytany o skuteczność unijnych sankcji nakładanych na Rosję, Morawiecki odpowiedział, że "niestety efekty przyjdą w średnim okresie, w ciągu roku, dwóch, pięciu lat". - Natomiast w krótkim okresie, ze względu na wzrost cen surowców, Rosja wychodzi z tego obronną ręką, ponieważ dostaje twarde dewizy za dostawy gazu i ropy. To oczywiście jest potężny problem, gdyż nawet mimo sankcji Zachodu Rosja może sprzedawać swoje towary w innych miejscach - tłumaczył.

Mateusz Morawiecki nawiązał także do rozmów zachodnich przywódców z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - Wszelkie kroki negocjacyjne zaczynałbym od Kijowa i od tego, jaka jest decyzja prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i rządu Ukrainy - zaznaczył.

Zobacz także: Maciej Wąsik w Polskim Radiu 24

PolskaTimes.pl/kp

Polecane

Wróć do strony głównej