Posłowie zdecydowali, co dalej z ustawą sankcyjną. "Będzie szybka korekta"

2022-07-06, 23:57

Posłowie zdecydowali, co dalej z ustawą sankcyjną. "Będzie szybka korekta"
Ustawa sankcyjna. Jest decyzja posłów. Foto: Twitter/Sejm RP

W trakcie drugiego czytania rządowego projektu noweli tzw. ustawy sankcyjnej w Sejmie zgłoszono dodatkowe poprawki. Projekt wrócił do komisji.

W środę wieczorem w Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu noweli tzw. ustawy sankcyjnej. Wcześniej pozytywnie zaopiniowała go sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych, która przyjęła projekt wraz z siedmioma poprawkami rządu.

W trakcie drugiego czytania poseł sprawozdawca Arkadiusz Czartoryski poinformował, że wyniku dyskusji pojawiły się jeszcze pewnego rodzaju uwagi, które wychwycił przewodniczący komisji Wiesław Szczepański. - Z tego, co wiem, to zostaną złożone do marszałka trzy dodatkowe poprawki - mówił Czartoryski.

Podczas oświadczeń poseł Szymon Pogoda (PiS) podkreślił, że zmiany w ustawie pozwalają, aby podmioty objęte sankcjami "mogły nadal działać ze względu na ich istotny czynnik społeczny, pracowniczy czy gospodarczy". - Bardzo ważne zmiany, które zasługują na jak najszybsze przyjęcie. Klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość popiera projekt ustawy - powiedział Pogoda.

Ustawa sankcyjna. Pozytywne głosy opozycji

Małgorzata Pępek (KO) stwierdziła, że biorąc pod uwagę całość procedowanej ustawy, istotę i proponowane rozwiązania należy ocenić pozytywnie. - Zarówno, jeżeli chodzi o pierwszeństwo w nabyciu przedsiębiorstwa w spółce z udziałem ponad połowy pracowników tego podmiotu, jak również, jeżeli chodzi o proces wywłaszczenia, który zgodnie z polską konstytucją dopuszczalny będzie wówczas, gdy zostanie dokonany na cele publiczne i za odszkodowaniem - powiedziała.

Według posłanki Koalicji Obywatelskiej jedyne wątpliwości "budzą koszty związane z wykonywaniem zarządu i ustaleniu wynagrodzenia zarządcy, gdyż przepis w tym zakresie jest niejasny i wymaga doprecyzowania". - Żywimy głęboką nadzieję, że wszystkie wątpliwości w tej sprawie zostaną rozstrzygnięte do czasu wprowadzenia ustawy w życie. Klub parlamentarny Koalicja Obywatelska będzie głosował za przyjęciem ustawy" - dodała Pępek.

Wiesław Szczepański z Lewicy podkreślił, że jest pilna potrzeba tych zmian. - Rząd zauważył, że wprowadzając wszelkiego rodzaju sankcje nie można zapominać o pracownikach, którzy tam się znajdują, którzy znajdują się w trudnej sytuacji - mówił. - Nowelizacja idzie w bardzo dobrym kierunku, dlatego, że po pierwsze wprowadza zarząd przymusowy, który będzie mógł nadal prowadzić działalność gospodarczą w tym zakładzie. Będzie mógł doprowadzić do sytuacji sprzedaży lub wywłaszczenia za odszkodowaniem dzisiejszych właścicieli i dalej prowadzić tę działalność - podkreślił poseł Lewicy.

Natomiast Urszula Nowogórska (KP) zaznaczyła, że ważne jest, aby "po pierwsze ustawa zadziałała szybko". - Po drugie, żeby szybko zostały powołane zarządy, po trzecie, żeby utrzymać zatrudnienie, zapewnić wypłatę świadczeń, utrzymać ciągłość dostaw i rynków zbytów - wskazała.

Tomasz Zimoch (Polska 2050) stwierdził, że to "ustawa potrzebna, bo konieczne jest sprawne zarządzanie zamrożonymi na mocy ustawy majątkami, zwłaszcza firmami, w których zatrudnione jest tysiące polskich pracowników". - Dobrze, że pojawia się projekt, który zapewnia im świadczenia z funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych i pozwala wywłaszczyć właścicieli objętych sankcjami - mówił pos. Zimoch.

"Szybka korekta"

W trakcie drugiego czytania wiceszef MSWiA Maciej Wąsik podziękował posłom za dyskusję i wyraził nadzieję, że nowelizacja ustawy zostanie przyjęta. - Zdajemy sobie sprawę, że wyszły sytuacje, które musimy skorygować. To jest szybka korekta po to, żeby nie cierpieli polscy pracownicy - powiedział Wąsik.

- Ta ustawa jest ustawą potrzebną, na którą czekają i przedsiębiorstwa i polscy pracownicy - dodał wiceszef MSWiA.

W związku ze zgłoszonymi poprawkami nowelizacja ustawy została wróciła do sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych.

Zobacz także:

Ustawa sankcyjna. Co dokładnie przewiduje?

Nowela ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego oraz ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej ma uzupełnić zapisy sankcyjne. Wprowadza instytucję zarządcy przymusowego, którego zadaniem będzie kierowanie firmami objętymi sankcjami. Ma też dodać instrument, który zapewni wsparcie dla pracowników objętych sankcjami firm.

Tymczasowy zarząd przymusowy byłby wprowadzany w podmiotach, którym zamrożono środki finansowe, fundusze i zasoby gospodarcze w celu ich zbycia lub przejęcia na rzecz Skarbu Państwa.

Projekt zakłada stworzenie możliwości powołania tymczasowego zarządu przymusowego w firmach objętych sankcjami w związku z agresją na Ukrainę. Wprowadzone mają też zostać instrumenty, które zapewnią wsparcie finansowe pracownikom takich firm. Instrument zarządu przymusowego umożliwiłoby podmiotom objętym sankcjami dalsze prowadzenie działalności.

Przepisy zakładają też, że zarządca nie będzie ponosił konsekwencji ewentualnych niekorzystnych decyzji z punktu widzenia firmy lub jej właściciela.

W noweli zawarto przepis, który mówi o tym, że prawo pierwokupu będą miały spółki zarządzane i utworzone przez pracowników sprzedawanego podmiotu. Zaznaczył, że jeżeli spółka będzie się składała z więcej niż 50 proc. pracowników tego przedsiębiorstwa, to będzie mogła dokonać jego zakupu od zarządu przymusowego.

Rząd chce też, by Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych mógł zostać użyty wobec pracowników objętych sankcjami przedsiębiorstw, w których nie ma, bądź zabraknie środków na wypłaty dla pracowników.

W wyjątkowych przypadkach - kiedy wymaga tego interes państwa - będzie można dokonać wywłaszczenia dotychczasowego właściciela za odszkodowaniem - zakłada projekt. Nowelizacja miałaby wejść w życie dzień po ogłoszeniu.

Biuro Legislacyjne Sejmu, które zgłosiło, że ze względu na tempo prac nie zdążyło jeszcze całkowicie przeanalizować zmian, przygotuje je zanim trafi do drugiego czytania podczas obrad Izby.

Ustawa o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałaniu wspierania agresji na Ukrainę pozwoliła na objęcie sankcjami osób i podmiotów wskazanych na specjalnej liście MSWiA. Zamieszczane są na niej osoby lub podmioty wspierające rosyjską agresję na Ukrainie lub naruszenia praw człowieka i represje w Rosji i na Białorusi.

Podmioty objęte sankcjami

Listę sankcyjną opublikowano pod koniec kwietnia. Obecnie jest na niej 49 pozycji: 15 osób i 34 firmy. To np. Kaspersky Lab, Novatek Green Energy, PAO Gazprom czy założyciel ALFA Banku, największego rosyjskiego banku prywatnego, Michaił Fridman.

Zastosowane sankcje obejmują m.in. zamrożenie środków finansowych i zasobów gospodarczych, wykluczenie z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego lub konkursu, a w przypadku osób również wpis do wykazu cudzoziemców, których pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest niepożądany.

Polskie sankcje stanowią uzupełnienie rozwiązań unijnych. Nie mogą powielać ograniczeń zastosowanych wobec poszczególnych osób i podmiotów przez całą Unię Europejską. Tym sposobem w czerwcu z polskiej listy wykreślono spółkę KAMAZ i Aleksandrę Melniczenko po tym, jak takimi samymi sankcjami objęto je w ramach UE.

Zobacz także: minister Łukasz Schreiber w Programie 3 Polskiego Radia

jp

Polecane

Wróć do strony głównej