Prezydent Duda do powstańców: jesteście wielkim świadectwem służby wobec ojczyzny

2022-07-30, 12:00

Prezydent Duda do powstańców: jesteście wielkim świadectwem służby wobec ojczyzny
78. rocznica Powstania Warszawskiego. Uroczystości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Foto: Kancelaria Prezydenta

- Wielokrotnie mówiłem, jak wielka jest wartość czynu powstańczego i pamięć o tych ludziach. Dziękuję dziś powstańcom warszawskim za to, że są. Służba dla RP trwa przez państwa obecność - podkreślił prezydent Andrzej Duda podczas sobotnich uroczystości inaugurujących 78. rocznicę heroicznego zrywu mieszkańców stolicy.

Spotkanie prezydenta z powstańcami warszawskimi w parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego rozpoczęło obchody 78. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. To doroczne tradycyjne spotkanie międzypokoleniowe, podczas którego powstańcy są honowani odznaczeniami państwowymi, a kolejne pokolenia mogą z nimi się spotkać i porozmawiać.

- Bardzo dziękuję za to kolejne zaproszenie tutaj w niezwykle ważne, dla Polski, ale także dla mnie osobiście, miejsce. Tutaj na przestrzeni tych ostatnich lat, mówiłem wielokrotnie, jak wielka jest wartość czynu powstańczego, pamięci o Powstaniu Warszawskim i powstańcach warszawskich, dla mnie osobiście, ale przede wszystkim, jak niezwykła, państwowotwórcza jest wartość tego czynu zbrojnego, tej pamięci, tej obecności dla Rzeczypospolitej - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent podziękował powstańcom warszawskim "za to, że są". - Każdemu z powstańców, któremu dziś, przed momentem, miałem zaszczyt wręczyć odznaczenia państwowe powiedziałem, że ta służba dla Rzeczypospolitej trwa tutaj, w tym momencie. Przez państwa obecność ta służba dla Rzeczypospolitej jest realizowana, dlatego, że państwo służycie dzisiaj Rzeczypospolitej samym tym, że jesteście, bo jesteście wielkim świadectwem postawy, jaką człowiek, jaką obywatel, jaką człowiek młody powinien mieć wobec swojej ojczyzny i wobec swoich rodaków - wskazał prezydent.

"Każda forma służby w Powstaniu Warszawskim była nieoceniona"

Andrzej Duda ocenił, że "każda forma służby w Powstaniu Warszawskim była nieoceniona i jednakowo ważna". - Ta walka z karabinem w dłoni na linii, przenoszenie meldunków, poczty powstańczej, służba w szpitalu, każda forma była służbą dla Rzeczypospolitej - zaznaczył.

Zwracając się do powstańców powiedział: "Dzięki waszej obecności to utrwalanie pamięci i budowanie postaw jest możliwe w sposób zupełnie niezwykły, przede wszystkim w tym miejscu".

- W miejscu, które jest pomnikiem, jak kiedyś w czasie uroczystości otwarcia Muzeum Powstania Warszawskiego w 2004 r. powiedział ówczesny prezydent Warszawy, późniejszy prezydent RP prof. Lech Kaczyński, to jest pomnik i hołd dla Powstańców Warszawskich, dla tych którzy przeżyli, polegli, dla tych którzy polegli, dla tych 11 tysięcy utrwalonych tutaj, na tej ścianie, ale także dla całego pokolenia - mówił prezydent.

Wskazał, że "to jest pomnik pokolenia". - Pokolenia, które w naszej literaturze zostało nazwane pokoleniem Kolumbów, pokolenia, które skrwawiło się, walcząc o wolną ojczyznę - dodał.

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda do powstańców: lekcję, którą państwo nam dali, cały czas odrabiamy (IAR) 0:24
+
Dodaj do playlisty

Współczesne nawiązania

Andrzej Duda wskazał ponadto, że spuścizna Powstania Warszawskiego była również inspiracją do dalszej walki o niepodległość. - Także poprzez waszą postawę mogła powstać w latach 80. Solidarność, której przecież nie stworzyła żadna władza, która była ruchem społecznym, oddolnym. Ten sposób myślenia o ojczyźnie, o ważnych dla niej sprawach przekłada się także i na obecne czasy. Mylę o tej postawie, jaką przyjęliśmy jako społeczeństwo, po prostu jako Polacy, wobec wojny, która zaczęła się za naszą granicą na Ukrainie w wyniku rosyjskiej napaści – kontynuował prezydent.

Andrzej Duda przywołał słowa papieża Jana Pawła II, który mówił podczas pielgrzymki w 1979 r, że Warszawa w roku 1944 "zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi".

- Papież mówił, że Warszawa została opuszczona przez swoich sojuszników, za co dostał ogromne brawa, od was, bo to była prawda, o której mówiono bardzo niechętnie, zwłaszcza poprzez oficjalne kanały, i na Wschodzie, i na Zachodzie - przypomniał prezydent.

- Dziękuję wam za to, że przekazaliście tę wrażliwość tak, że my nie opuszczamy dzisiaj Ukrainy, mimo że nie mamy sojuszu podpisanego na papierze, mimo że nie zobowiązywaliśmy się do tego, że będziemy bronić. Mimo że nie zobowiązywaliśmy się nigdzie formalnie do tego, że będziemy pomagać jako państwo, jako naród, jako społeczeństwo, że będziemy wspierać często ponad nasze siły i możliwości. Dziękuję wam za to, bo nie oblicza się tego w kategoriach opłacalności - zaznaczył.

Posłuchaj

Prezydent: pamięć o powstaniu warszawskim buduje państwo polskie (IAR) 0:20
+
Dodaj do playlisty

"Zasługa tego pokolenia"

Prezydent akcentował, że wielkość powstańców nie polegała tylko na tym, że potrafili walczyć, polec z bronią w ręku. Wielkość ich - jak podkreślał - polegała na tym, jacy byli w czasie powstania, ale także i po nim, na tym, jakie wartości, jakiego ducha przekazywali następnym pokoleniom.

- To nie do zatarcia zasługa tego pokolenia, przede wszystkim Powstańców Warszawy, dla budowania postaw naszego społeczeństwa i narodu, przede wszystkim w młodych pokoleniach - mówił.

- Jeszcze raz, z całego serca dziękuję za tamten czyn zbrojny, za niezwykły dziś przykład oddania ojczyźnie do samego końca, za bohaterstwo, za całą tamtą wielką lekcję, którą dzisiaj, poprzez kolejne pokolenia odrabiamy, czerpiąc wzorce, ale także szukając takich rozwiązań, które będą pozwalały zwyciężać, które będą pozwalały Polskę obronić - akcentował.

- Niech żyją powstańcy warszawscy, cześć i chwała bohaterom, wieczna pamięć poległym, niech żyje Polska - zakończył prezydent.

"Nadal istotne wartości"

W uroczystościach wziął też udział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Podkreślił, że co roku w rocznicę wybuchu powstania padają słowa wielkie, chwytające za dusze. - I słusznie, bo takich słów trzeba używać, gdy oddajemy hołd bohaterom, bez których nie byłoby naszej wolności - podkreślił.

- Czasami te wielkie słowa, jak "danina krwi", są wielką abstrakcją. W dzisiejszych czasach, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, okazuje się, że to nie jest abstrakcja, okazuje się, jak te wartości są istotne - powiedział.

- Uświadamiamy sobie ponad wszelką wątpliwość, że musimy wam podziękować za to, że jesteśmy dzisiaj bezpieczni - powiedział prezydent stolicy. - Bez was, bez doświadczenia Powstania Warszawskiego, być może bezpieczni byśmy nie byli - dodał.

Podkreślił, że powstanie pokazało, że jesteśmy przywiązani do demokracji, do wolności, "że Polska jest immanentną częścią Zachodu". - Ten wasz akt udowodnił wtedy całemu światu, że nie damy się spacyfikować, nie pozwolimy na to, żeby nasza ojczyzna była zawłaszczona - mówił.

Zwrócił uwagę, że bez tego doświadczenia powstańczego dużo trudniej byłoby nam na drodze do niepodległości, do NATO, do Unii Europejskiej. - A bez tego nie byłoby naszego bezpieczeństwa - wskazał.

Trzaskowski powiedział, że dlatego obecne obrazy z Ukrainy chwytają nas mocno za serce, bo pamiętamy, co to znaczy, kiedy szaleniec próbuje skazać miasto na zagładę. - Dokładnie wiemy, co to znaczy walczyć za wartości, oddawać życie, wiemy, co to znaczy, że miasto jest zrównane z ziemią. Ale na końcu Warszawa odrodziła się, jak Feniks z popiołów - mówił.

- Najważniejsze jest to, że bez was nie bylibyśmy bezpieczni, bez was ta nasza droga do wolności byłaby dużo, dużo trudniejsza i za to trzeba wam podziękować. Dzisiaj młodym pokoleniom trzeba to właśnie tłumaczyć, kiedy zadawane są pytania o sens Powstania Warszawskiego - stwierdził.

Zapis transmisji obchodów w Parku Wolności:

78. rocznica Powstania Warszawskiego. Plan obchodów

W niedzielę wieczorem Andrzej Duda weźmie udział w uroczystościach na placu Krasińskich. O godz. 18.00 będzie uczestniczył w polowej mszy świętej, a o godz. 19.00 - w uroczystym Apelu Pamięci przy Pomniku Powstania Warszawskiego. Planowane jest wystąpienie prezydenta.

W poniedziałek 1 sierpnia - o godz. 11.30 - prezydent upamiętni cywilne ofiary powstania na warszawskiej Woli (przy ul. Wolskiej).

Andrzej Duda zapali znicze: przed tablicą poświęconą rodzinie Korewów oraz mieszkańcom z ul. Syreny 7/9, a także przed tablicą poświęconą 30 zakonnikom redemptorystom oraz mieszkańcom warszawskiej Woli zamordowanym w fabryce Kirchmayera i Marczewskiego.

Prezydent złoży także wieniec przed tablicą poświęconą 4 tys. uczestników powstania oraz mieszkańcom warszawskiej Woli. Przewidziana jest wypowiedź Andrzeja Dudy.

W południe 1 sierpnia prezydent zwiedzi wystawę "Warszawa - Mariupol - miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei" na placu Piłsudskiego przed gmachem Dowództwa Garnizonu Warszawa. O godz. 16.45 Andrzej Duda złoży wieniec na grobie dowódca sił powstańczych w Warszawie, dowódcy Okręgu Warszawskiego AK, gen. Antoniego Chruściela "Montera" na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. A o godz. 17.00 - godzinie W - prezydent odda hołd powstańcom pod pomnikiem Gloria Victis na Powązkach.

Największa akcja zbrojna podziemia

Powstanie Warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku o godz. 17, było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. W dniu rozpoczęcia powstania do walki w stolicy przystąpiło około 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło około 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły około 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, około 500 tys. osób, wypędzono z miasta, które po powstaniu Niemcy zaczęli systematycznie burzyć.

jp/dn

Polecane

Wróć do strony głównej