Uroczystości przed pomnikiem Polegli-Niepokonani. Premier: powstańcy powinni być dla współczesnych drogowskazem

2022-08-01, 20:15

Uroczystości przed pomnikiem Polegli-Niepokonani. Premier: powstańcy powinni być dla współczesnych drogowskazem
Premier Mateusz Morawiecki przemawia na uroczystości przed pomnikiem "Polegli – Niepokonani" na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli. Foto: PAP/Paweł Supernak

Powstańcy, przedstawiciele rządu i samorządu oraz mieszkańcy Warszawy wzięli udział w uroczystości przed pomnikiem Polegli-Niepokonani na warszawskiej Woli.

W tym miejscu umieszczono prochy ponad 104 tysięcy mieszkańców stolicy zamordowanych w czasie drugiej wojny światowej, w tym w czasie powstania.

Uroczystość odbyła się w związku z 78. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że powstańcy powinni być dla współczesnych drogowskazem. Zaznaczył, że nie było to jedynie powstanie Warszawy i jej mieszkańców, lecz powstanie całej Polski. - Przed 100 laty przyszło na świat pokolenie, które urodziło się po 123 latach niewoli w wolnej Polsce. Oni znali tylko wolną Polskę, innej nie chcieli znać. Dla nich ofiara krwi była oczywista, a ich przykład jest dla nas wielkim zobowiązaniem - powiedział premier. 

W imieniu powstańców przemawiała Wanda Traczyk-Stawska. Zaapelowała o to, by Polacy wznieśli się ponad wszelkie podziały i stanowili jedność. Przypomniała, że na cmentarzu wokół pomnika spoczywają prochy ludzi różnych wyznań, narodowości i przekonań. Podkreśliła, że dziś powinniśmy się kierować przede wszystkim miłością do Polski.

Cmentarz Powstańców Warszawy, na terenie którego stoi pomnik, jest największą nekropolią powstańczą. Prochy ekshumowano i przenoszono w to miejsce zróżnych części stolicy.

Rocznica wielkiego zrywu ludu Warszawy

Powstanie Warszawskie trwało 63 dni. Wzięło w nim udział nawet 40 tysięcy Powstańców, często w bardzo młodym wieku. Powstanie było próbą wyzwolenia się ludności stolicy spod okupacji barbarzyńskich Niemców, którzy mordowali, wywozili i gnębili ich przed 5 lat od czasów wybuchu II wojny Światowej. Mimo prowokacji i nawoływań ze strony komunistów z Armii Czerwonej do podjęcia walk przez ludność Warszawy, nie zdecydowali się oni do wkroczenia do lewobrzeżnej części miasta, gdzie trwały najcięższe starcia, pozwalając na wykrwawianie się walczących. Pamięć o ofiarach tamtych wydarzeń była skutecznie dławiona przez reżim komunistyczny, który do samego końca swojej władzy, nie chciał słyszeć o godnym upamiętnieniu żołnierzy. Dopiero wraz z nastaniem odwilży politycznej w 1989 roku, w Polsce na nowo zaczęto dyskusję o tamtych wydarzeniach. Z inicjatywy ówczesnego Prezydenta Warszawy – Lecha Kaczyńskiego w 2004 roku, utworzono dzisiejszy gmach Muzeum Powstania Warszawskiego, które stało się centrum pamięci o wydarzeniach z '44 roku. 

Rzeź Woli - tragedia niezrozumiałej furii niemieckich żołnierzy, którzy mordowali ludność cywilną tylko za to, że byli oni Polakami, źródło: PAP Infografika Rzeź Woli - tragedia niezrozumiałej furii niemieckich żołnierzy, którzy mordowali ludność cywilną tylko za to, że byli oni Polakami, źródło: PAP Infografika

Posłuchaj

W imieniu powstańców przemawiała Wanda Traczyk-Stawska. Zaapelowała o to, by Polacy wznieśli się ponad wszelkie podziały i stanowili jedność, żródło: IAR 0:18
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że powstańcy powinni być dla współczesnych drogowskazem, źródło: IAR 0:17
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

(łk/IAR)

Polecane

Wróć do strony głównej