78. rocznica rozpoczęcia Rzezi Woli. Stołeczna dzielnica upamiętni cywilne ofiary Powstania Warszawskiego

Na ulicach warszawskiej Woli odbędzie się dziś marsz, który upamiętni cywilne ofiary Powstania Warszawskiego. Poprzedzą go uroczystości przed pomnikiem Pamięci 50 Tysięcy Mieszkańców Woli Zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego 1944 (rozpoczną się o godzinie 18:00).

2022-08-05, 02:54

78. rocznica rozpoczęcia Rzezi Woli. Stołeczna dzielnica upamiętni cywilne ofiary Powstania Warszawskiego
Ludność cywilna Woli prowadzona ulicą Wolską, przypuszczalnie w pierwszych dniach sierpnia podczas tzw. Rzezi Woli. Foto: Bundesarchiv, Bild 101I-695-0412-15/Gutjahr/CC-BY-SA

Podczas Marszu Pamięci, który wyruszy o 19:00, wyczytywane będą nazwiska cywilnych ofiar Powstania. Zakończy się on w parku Powstańców Warszawy zapaleniem zniczy na kurhanie przy pomniku Polegli-Niepokonani oraz na ekspozycji "Zachowajmy ich w pamięci".

Rzeź Woli

W pierwszych dniach Powstania Warszawskiego na Woli doszło do zbrodni o znamionach ludobójstwa. Między 5 a 7 sierpnia 1944 roku, wykonując rozkaz Adolfa Hitlera i Heinricha Himmlera, Niemcy zamordowali od 15 do 60 tysięcy osób: mężczyzn, kobiet i dzieci.

Powiązany Artykuł

Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny

Zbrodni dokonali żołnierze i policjanci, którymi dowodził Grupenführer SS Heinz Reinefarth. Po wojnie niemiecki zbrodniarz pracował w RFN jako adwokat, został burmistrzem Westerland na wyspie Sylt oraz deputowanym do Landtagu w Szlezwiku-Holsztynie. Mimo wielu starań nigdy nie udało się pociągnąć go do odpowiedzialności.

Posłuchaj

Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski o marszu (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

Wystawa "Wola 1944"

REKLAMA

Posłuchaj

Dziś 78. rocznica rozpoczęcia Rzezi Woli. Relacja Przemysława Lisa (IAR) 1:00
+
Dodaj do playlisty

Ekspozycja prezentuje przebieg tych dramatycznych wydarzeń z perspektywy mieszkańców Woli. Wystawa pokazuje nie tylko dramat ofiar i ocalałych, ale także odsłania kulisy działania powojennego niemieckiego wymiaru sprawiedliwości, który okazał się w tym przypadku rażąco nieskuteczny.

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej