Bariera na granicy skuteczna. Migranci przenieśli się na inny szlak przerzutowy
W tym roku przy granicy z Litwą zatrzymano już pół tysiąca nielegalnych imigrantów i 100 pomocników - poinformowała rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska. Wskazała, że w tym samym czasie ubiegłego roku przy tej granicy zatrzymano 157 nielegalnym imigrantów i 53 pomocników.
2022-09-13, 12:04
Anna Michalska zaznaczyła, że wszystkie zatrzymane osoby, to cudzoziemcy, którzy przekroczyli granicę Białorusi z Litwą i dalej przez Polskę próbowali się dostać do Niemiec i innych krajów Europy zachodniej.
- W tym samym okresie ubiegłego roku było to 157 imigrantów i 53 pomocników oraz organizatorów nielegalnego przekroczenia granicy, więc obserwujemy ponad trzykrotny wzrost liczby migrantów i dwukrotny wzrost pomocników i organizatorów - wyliczyła Michalska.
Dodała, że wynika to najprawdopodobniej z tego, że po wybudowaniu zapory na granicy polsko-białoruskiej migrantom trudniej jest się przedostać bezpośrednio z Białorusi.
- Liczba migrantów przy granicy polsko-litewskiej wyraźnie wzrosła odkąd powstała bariera. Do maja mieliśmy po kilka, kilkanaście - maksymalnie 20 osób. Od czerwca takich osób było już 90, zaś w lipcu i sierpniu było to po 140 osób - powiedziała.
Z ośrodków na granicę
Dodała, że wśród cudzoziemców, których zatrzymuje polska SG przy granicy z Litwą są osoby, które były w ośrodkach na Litwie, ale bardzo dużo jest również osób, które bezpośrednio z granicy białorusko-litewskiej są zabierane do Polski.
- Zatrzymujemy kurierów, którzy jeżdżą pod granicę litewsko-białoruską i stamtąd je zabierają. Są też pomocnicy, którzy czekają przy granicy polsko-litewskiej - powiedziała Michalska.
Zaznaczyła, że w przypadku grup lepiej zorganizowanych migranci są zabierani prosto pod granicę polsko-niemiecką. Gorzej zorganizowane grupy dowożą cudzoziemców do Warszawy.
- I tak np. wczoraj obywatel Kirgistanu miał dowieźć cudzoziemców do Warszawy i stamtąd mieli sobie zorganizować transport na zachód Europy - powiedziała Michalska.
REKLAMA
Sprawy w prokuraturze
We wtorek Straż Graniczna poinformowała o zatrzymaniu kolejnych nielegalnych imigrantów oraz pomocników i organizatorów nielegalnego przekroczenia granicy. Funkcjonariusze SG z Augustowa (Podlaskie) zatrzymali w poniedziałek obywatela Kirgistanu, który przewoził trzech Irakijczyków. Koło Sejn funkcjonariusze z tamtejszej placówki w czasie wspólnego patrolu z policją zatrzymali obywatela Mołdawii, który wiózł z Litwy pięciu nielegalnych imigrantów - obywateli Afganistanu.
Prokuratury okręgu suwalskiego (właściwe miejscowo dla terenu, gdzie jest granica polsko-litewska) notują w ostatnim czasie wzrost liczby spraw dotyczących transportu z Litwy nielegalnych imigrantów. W ciągu trzech ostatnich miesięcy na wniosek śledczych sądy aresztowały ponad 40 tzw. kurierów podejrzanych o próbę nielegalnego przewozu cudzoziemców przez granicę litewsko-polską.
Irakijczycy i Afgańczycy
Według danych Prokuratury Okręgowej w Suwałkach, najczęściej przewożeni są obywatele Iraku i Afganistanu, którzy kilka tygodni wcześniej nielegalnie trafili na Litwę i tam zostali umieszczeni w ośrodkach dla cudzoziemców.
Imigranci opuszczają takie ośrodki i kontaktują się z osobami, które za pieniądze mają je przewieźć do Polski lub - przez Polskę - do krajów Europy Zachodniej. Zatrzymywani tzw. kurierzy pochodzą z różnych krajów, poza Polakami to obcokrajowcy m.in. z Ukrainy, Gruzji, Uzbekistanu, Pakistanu, Syrii, Łotwy, Danii, Izraela i Indii. Przy zarzutach dotyczących pomocy przy nielegalnym przekroczeniu granicy, grozi im do ośmiu lat więzienia.
Z danych SG wynika, że w całym 2021 roku na granicy z Litwą funkcjonariusze zatrzymali 157 nielegalnych imigrantów i 53 osoby, którym postawione zostały zarzuty pomocnictwa do nielegalnego przekroczenia granicy.
- Niemcy i Austria z problemami. Odnotowują wzrost nielegalnej migracji
- Białoruskie ataki na Polskę. Tym razem chodzi o "bombę" na przejściu granicznym w Brześciu
fc
REKLAMA
REKLAMA