Rekordowo ciepły Nowy Rok. IMGW: czeka nas ochłodzenie i zmiana pogody

"Najstarsi Warszawiacy nie pamiętają takiej temperatury w styczniu" - ocenił Instytut we wpisie na Twitterze. "Temperatura wciąż delikatnie rośnie, do końca dnia wciąż daleko" - dodano.

Anomalia wynosi ponad 15 stopni. Odpowiada za nią powietrze zwrotnikowe - wyjaśnił Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Wyjątkowo ciepła noc sylwestrowa

Za nami najcieplejsze powitanie owego roku w historii. O północy najcieplej było w Otmuchowie: 16,8 stopnia, w Słubicach termometry pokazały 16,5 stopnia. W Warszawie było 13,9 stopnia.

Poprzedni rekord został poprawiony o pięć stopni.

REKLAMA

Jaka pogoda w nocy?

W nocy z niedzieli na poniedziałek Polska będzie pod wpływem bardzo ciepłych mas powietrza. Na północy, ze względu na obecność frontu atmosferycznego, zachmurzenie będzie duże z przejaśnieniami i słabymi opadami deszczu. Na Pomorzu Zachodnim w czasie 12 godzin suma opadów może wynieść 10 mm. Najwięcej przejaśnień i rozpogodzeń w południowej części kraju. W dolinach górskich mogą tworzyć się krótkotrwałe mgły ograniczające widzialność do 400 metrów.

» WIĘCEJ INFORMACJI O WARUNKACH DROGOWYCH SZUKAJ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW «

Temperatura minimalna wyniesie od pięciu stopni na wschodzie do 10 na południowym zachodzie. Jedynie w Małopolsce i w województwie świętokrzyskim, lokalnie w obniżeniach terenu, temperatura może spaść do około zera, a w rejonach podgórskich do minus jednego stopnia. Wiatr nadal umiarkowany i porywisty, nad morzem dość silny, w porywach do 65 km/h. Silniej zawieje w rejonie Bieszczad, gdzie wiatr będzie dość silny, w porywach do 70 km/h.

Stopniowe ochłodzenie

Jak informuje IMGW, od poniedziałku nad północną i zachodnią Europą dominować będą ośrodki niżowe z systemami frontów atmosferycznych. Tylko południowa i południowo-wschodnia część kontynentu będzie w zasięgu wyżu. Polska będzie pod wpływem niżu, którego ośrodek przemieści się znad Danii w rejon Gotlandii. Po południu przez Polskę od zachodu przemieszczać się będzie chłodny front atmosferyczny. Napływać będzie powietrze polarne morskie początkowo ciepłe, po przejściu frontu chłodniejsze. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1007 hPa i będzie nieznacznie spadać.

W poniedziałek w całym kraju zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Na zachodzie, północy oraz w Bieszczadach mogą wystąpić miejscami opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od dziewięciu do 13 stopni Celsjusza na Podhalu, a na Suwalszczyźnie około osiem stopni Celsjusza. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, okresami porywisty, południowo-zachodni. Na wybrzeżu porywy wiatru wyniosą do 60 km/h, na Podkarpaciu do 70 km/h, a w górach do 80 km/h.

REKLAMA

• Lasy: lekarstwo na zmiany klimatu. Francuzi je przesadzają, polskie mają się świetnie
• "Kurczą się najszybciej od pięciu tys. lat". Lodowce Antarktydy tracą lód w rekordowym tempie

W nocy z poniedziałku na wtorek zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Miejscami mogą pojawić się przelotne opady deszczu, a na południowym wschodzie lokalnie mgła ograniczająca widzialność do 400 metrów. Temperatura minimalna na północy i południowym wschodzie Polski wyniesie od czterech do ośmiu stopni Celsjusza, a w obszarach podgórskich Karpat miejscami minus jeden stopień Celsjusza. Wiatr będzie umiarkowany, porywisty, nad morzem w porywach osiągnie prędkość do 60 km/h, zachodni i południowo-zachodni. W szczytowych partiach Karpat porywy wiatru wyniosą do 60 km/h, a w Sudetach do 80 km/h.

We wtorek w dzień zachmurzenie będzie umiarkowane lub duże. Miejscami wystąpią przelotne opady deszczu, w obszarach podgórskich również deszczu ze śniegiem, a w górach śniegu. Temperatura maksymalna wyniesie od pięciu do dziewięciu stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na Opolszczyźnie. Tam termometry pokażą około 10 stopni. Najchłodniej z kolei będzie w obszarach podgórskich. Tam termometry pokażą około cztery stopni Celsjusza. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, porywisty. Nad morzem w porywach osiągnie prędkość do 60 km/h, a w górach do 65 km/h.

PAP, IAR/mbl, ng

REKLAMA