Katastrofa pod Kijowem. Premier Morawiecki: przekazaliśmy rządowi Ukrainy nasze najgłębsze wyrazy współczucia
Przekazaliśmy rządowi Ukrainy nasze najgłębsze wyrazy współczucia. Nie wiemy cały czas, czy to był zamach, czy nieszczęśliwy wypadek - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
2023-01-18, 11:52
Szef polskiego rządu podczas konferencji w Davos został zapytany o katastrofę śmigłowca, który rozbił się w środę rano w Browarach w pobliżu Kijowa na Ukrainie. W katastrofie zginęli szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski, jego pierwszy zastępca Jewhenij Jenin i jeszcze jeden wiceminister spraw wewnętrznych Jurij Łubkowycz. Jak poinformował komendant ukraińskiej Policji Ihor Kłymenko, w tragedii zginęło łącznie 16 osób, w tym dwoje dzieci.
- Przekazaliśmy rządowi Ukrainy nasze najgłębsze wyrazy współczucia. Nie wiemy cały czas, czy to był zamach, czy nieszczęśliwy wypadek - powiedział Mateusz Morawiecki.
- To potwierdza tylko, jak cały czas sytuacja na Ukrainie jest niebezpieczna. Ale my w Polsce akurat doskonale o tym wiemy. Tutaj w Davos niektórzy tą sytuacją są już zmęczeni. Martwi mnie to, ponieważ od wsparcia całego wolnego świata dla Ukrainy bardzo dużo zależy - dodał premier.
Kondolencje wcześniej złożył szef MSWiA.
"Jestem głęboko wstrząśnięty informacją o tragicznej śmierci ministra Denysa Monastyrskiego i dwóch innych członków kierownictwa MSW Ukrainy. Rodzinie zmarłych oraz całemu ukraińskiemu społeczeństwu przekazuję wyrazy głębokiego współczucia. Żegnajcie Przyjaciele" - podkreślił Mariusz Kamiński.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski i jego zastępca Jewhenij Jenin niedawno byli w Polsce. 28 grudnia w Warszawie spotkali się z szefem polskiego MSWiA Mariuszem Kamiński i wiceministrem Bartoszem Grodeckim. Następnego dnia odwiedzili polskich strażaków.
Denys Monastyrski, prawnik i polityk, miał 42 lata. Funkcję ministra spraw wewnętrznych Ukrainy objął w lipcu 2021 roku. Wcześniej był szefem parlamentarnego komitetu ds. działań organów ścigania. Do Rady Najwyższej Ukrainy został wybrany z listy prezydenckiej partii Sługa Narodu.
PAP/IAR/as
REKLAMA