Warszawa: korupcja w kontraktach dla MPO? PiS chce wyjaśnień Trzaskowskiego, opozycja radzi czekać

2023-02-09, 13:06

Warszawa: korupcja w kontraktach dla MPO? PiS chce wyjaśnień Trzaskowskiego, opozycja radzi czekać
Radni PiS chcą informacji, czy prezydent stolicy wiedział o możliwych nieprawidłowościach w MPO. Foto: Margy Crane/ Shutterstock

Nie będzie informacji prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego na temat nieprawidłowości w miejskiej spółce MPO. Radni KO odrzucili wniosek przedstawicieli PiS o sprawozdanie prezydenta stolicy w tej sprawie. - W którymś momencie będziemy o tym rozmawiać na Radzie Warszawy, ale nie, kiedy prokuratura i CBA prowadzą śledztwo - stwierdził Jarosław Szostakowski z KO.

Szef Pracodawców RP i były wiceminister skarbu w rządzie PO-PSL, Rafał Baniak, usłyszał w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej zarzuty m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy. Zarzuty związane są z ustawianiem kontraktów z warszawskim MPO wartych 600 mln zł w zamian za łapówkę w wysokości 4 mln 990 tys. zł. Decyzją sądu, Baniak oraz dwóch przedsiębiorców zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Prezydent wiedział o nieprawidłowościach? PiS chce odpowiedzi

Informacji ratusza na temat tych doniesień chcieli radni PiS. - Z informacji medialnych dowiedzieliśmy się, że w spółce MPO dzieją się nieprawidłowości. Nieprawidłowości przy przetargach, w które zamieszane są osoby z kręgu polityków PO. Żądamy wyjaśnienia tych nieprawidłowości - mówił podczas sesji rady Warszawy Piotr Szyszko, uzasadniając wniosek.

Podkreślił, że ceny odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych mają znaczenie dla mieszkańców Warszawy. - Jeżeli mieszkańcy płacą za te nieprawidłowości ze swojej kieszeni, to żądamy od prezydenta szczegółowych wyjaśnień - dodał.

Przypomniał, że związki zawodowe informowały wcześniej prezydenta o nieprawidłowościach. - Chcemy się dowiedzieć, czy wiedział, a jeżeli tak, to dlaczego nie podjął kroków w tym zakresie - zaznaczył Piotr Szyszko dodając, że radni chcieliby również wysłuchać wstępnych ustaleń z audytu trwającego teraz w miejskiej spółce.

Radni KO nie chcą przeszkadzać w śledztwie

Przewodniczący klubu radnych Kolacji Obywatelskiej Jarosław Szostakowski zwrócił uwagę, że w tej chwili trwa śledzwo w tej sprawie. - Według informacji przekazanej przez przedstawiciela CBA, przeszukania odbyły się w ratuszu i w MPO. Nie wiemy, jakie materiały zostały zabezpieczone dla potrzeb śledztwa, nie wiemy, jakie informacje są objęte tajemnicą śledztwa - tłumaczył.

- Uważam, że temat funkcjonowania MPO i śmieci jest tematem ważnym. Rada wielokrotnie na ten temat rozmawiała. Ale w tym momencie wprowadzanie tego punktu oznacza, ze możemy zaburzyć śledztwo - podkreślił Szostakowski. "

- Możemy sprowokować ratusz do tego, ze przedstawiciele prezydenta, przez przypadek ujawnią informacje, które są objęte tajemnica tego śledztwa. Nie mam wątpliwości, że w którymś momencie będziemy o tym rozmawiać na Radzie Warszawy, ale nie w momencie, kiedy prokuratura i CBA prowadzą śledztwo. Dzisiaj bazowaliśmy wyłącznie na doniesieniach medialnych i bardzo wybiórczych elementach, które ratusz mógłby nam udostępnić - dodał.

Łapówki w zamian za kontrakty w stołecznym MPO?  Są ustalenia śledczych

Według ustaleń śledczych od sierpnia 2020 do stycznia 2023 roku istniał proceder korupcyjny związany z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów z Miasta Stołecznego Warszawa. "Przedstawiciele jednej z grup kapitałowych zainteresowanych uczestnictwem w przetwarzaniu odpadów weszli w porozumienie z Rafałem B." - podała Prokuratura Krajowa.

"W wyniku ustaleń o charakterze korupcyjnym zainteresowane spółki grupy kapitałowej uzyskały znaczące zamówienia z MPO w Warszawie. Następnie w latach 2021-2022 roku spółki te zagospodarowały odpady z Miasta Stołecznego Warszawa uzyskując w MPO Warszawa zamówienia na łączną kwotę prawie 600 milionów złotych" - zaznaczyła PK.

Czytaj także:

PAP, IAR/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej