"Obrzydliwe wykorzystywanie tragedii". RPD odpowiada na wpisy Wielowieyskiej i Giertycha ws. pedofila

Obrzydliwe wykorzystywanie tragedii. Kłamliwe wpisy Romana Giertycha i Dominiki Wielowieyjskiej - napisał rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak ws. zarzutów, że to on przekazał Radiu Szczecin informacje o Krzysztofie F.

2023-03-08, 16:32

"Obrzydliwe wykorzystywanie tragedii". RPD odpowiada na wpisy Wielowieyskiej i Giertycha ws. pedofila
Mikołaj Pawlak odpowiada na wpisy Wielowieyskiej i Giertycha ws. pedofila. Foto: brpd.gov.pl

"Wystąpiłem o akta (w sprawie Krzysztofa F. – przyp. red.) już po publikacji (Radia Szczecin – przyp. red.), o czym nawet TVN24 informuje. Dostałem je 20 stycznia 2023 r. To standardowa procedura w moim biurze po takich doniesieniach. Są granice, będą odszczekiwać" – napisał na Twitterze Mikołaj Pawlak.

"W grudniu Rzecznik Praw Dziecka związany z ZZ wziął akta sprawy pedofila ze Szczecina. Dane ofiary ujawnił 29.12.2022 dziennikarz blisko związany z ZZ. Już dziś Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, która prowadzi sprawę z art. 241 §2 KK powinna zabezpieczać akta w biurze RPD" - napisał Giertych.

Z kolei dziennikarka Dominika Wielowieyska zacytowała fragmentu tekstu, który ukazał się na portalu TVN24. "O informację o wyroku zwróciło się jedno ze szczecińskich mediów – SSO Tomasz Szaja. Nie zostały wówczas ujawnione żadne dane identyfikujące skazanego, jak i pokrzywdzonych. O akta sprawy zwrócił się Rzecznik Prawa Dziecka w grudniu 2022 roku" – przytoczyła, sugerując tym samym, że to RPD mógł ujawnić dane poszkodowanych przez pedofila z PO. 

Dziennikarka nie wspomniała jednak, że pod koniec przytoczonego tekstu portal TVN24 cytuje wypowiedź sędziego Sądu Okręgowego w Szczecinie, z którego jasno wynika, że Rzecznik Praw Dziecka nie mógł wiedzieć o sprawie Krzysztofa F. przed publikacją Radia Szczecin.

REKLAMA

– Akta postępowania nie były udostępniane. O informację o treści zapadłego wyroku zwróciło się jedno ze szczecińskich mediów do rzecznika prasowego sądu – SSO Tomasz Szaja. Nie zostały wówczas ujawnione żadne dane identyfikujące zarówno skazanego, jak i pokrzywdzonych. O akta sprawy zwrócił się rzecznik prawa dziecka w dniu 30 grudnia 2022 r. – poinformował sędzia szczecińskiego SO Michał Tomala. 

Zobacz także:

Sprawa pedofila

Krzysztof F. został skazany na cztery lata i 10 miesięcy więzienia za dopuszczenie się innej czynności seksualnej z małoletnim, udzielanie narkotyków małoletniej i usiłowanie udzielenia narkotyków małoletniemu oraz posiadanie znacznej ilości substancji odurzających - znaleziono u niego 339 g marihuany.

Do zdarzenia doszło w sierpniu 2020 r., mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty miesiąc później. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł 14 grudnia 2021 r.

Krzysztof F. pracował w zachodniopomorskim Urzędzie Marszałkowskim od 2004 r., m.in. na stanowisku dyrektora Wydziału Współpracy Społecznej, pełnił też funkcję wojewódzkiego eksperta ds. przeciwdziałania uzależnieniom i działał w zakresie profilaktyki i terapii uzależnień.

REKLAMA

dn/Twitter

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej