Kradli samochody terenowe i drogi sprzęt off-roadowy. Gang wpadł w ręce policji
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie zatrzymali pięć osób podejrzanych o kradzieże samochodów terenowych, wyposażonych w specjalistyczny osprzęt off-roadowy. Wartość skradzionego towaru policja szacuje nawet na kilkaset tysięcy złotych.
2023-03-14, 07:27
Według śledczych członkowie gangu skradzione samochody mogli używać do popełniania innych przestępstw.
Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz przekazała PAP, że nad sprawą grupy przestępczej z Mazowsza pracowali policjanci z warszawskiego CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Członkowie gangu zajmowali się kradzieżami z włamaniem samochodów oraz innymi przestępstwami. Grupa wyspecjalizowała się w kradzieżach samochodów terenowych, przystosowanych do off-roadu - podkreśliła policjantka.
- Z ustaleń śledztwa wynika, że w wyniku przestępczej działalności grupy mogło dojść do strat w wysokości kilkuset tysięcy złotych. Według śledczych, członkowie zorganizowanej grupy przestępczej mogli dopuścić się kradzieży z włamaniem, w tym samochodów marki Jeep Grand Cherokee, Suzuki Vitara i innych. Pojazdy zostały skradzione w 2022 roku w powiecie piaseczyńskim" - wyjaśniła.
Policja zatrzymała 5 osób. "Sprawa ma charakter rozwojowy"
Według ustaleń śledczych pojazdy te mogły być użyte do popełniania innych przestępstw. - Jest to także przedmiotem prowadzonego postępowania - zapewniła.
REKLAMA
- Podczas działań policjanci CBŚP zatrzymali pięć osób. Czynności zostały przeprowadzone w Warszawie, w powiecie piaseczyńskim oraz mińskim - dodała rzeczniczka CBŚP.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Jednej z osób grozi odpowiedzialność karna za kierowanie tą grupą. Ponadto prokurator przedstawił im zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem samochodów. Jednej osobie przedstawiono zarzut paserstwa - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
- Wobec czterech podejrzanych sąd, na wniosek prokuratora, zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, a wobec jednej osoby zastosowano dozór policyjny - dodała prokurator. Jak zapewniają śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy.
- Brutalne pobicie nastolatka w Pruszkowie. Zatrzymani sprawcy trafią do schroniska dla nieletnich
- Śmiertelny wypadek na ul. Sokratesa. Sąd złagodził wyrok
- Aktywiści klimatyczni wykorzystują dzieci w protestach. Ustawiają je naprzeciwko armatek wodnych
PAP
asp
REKLAMA