Ustawa o jakości w opiece zdrowotnej odrzucona. Niedzielski: uczynię wszystko, żeby wróciła

- To smutny dzień, kiedy interes pacjenta przegrywa z interesem korporacji - stwierdził minister zdrowia Adam Niedzielski, komentując odrzucenie ustawy o jakości w opiece zdrowotnej. - Uczynię wszystko, żeby ustawa wróciła - zapowiedział.

2023-04-14, 21:31

Ustawa o jakości w opiece zdrowotnej odrzucona. Niedzielski: uczynię wszystko, żeby wróciła
Ustawa o jakości w opiece zdrowotnej trafiła do kosza. "Interes pacjenta przegrywa z interesem korporacji". Foto: Leszek Szymański/PAP

Sejm nie zdołał odrzucić uchwały Senatu o odrzuceniu ustawy, która zakładała m.in. wprowadzenie obligatoryjnego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem, czyli monitorowania zdarzeń niepożądanych.

W głosowaniu udział wzięło 448 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 225 posłów. Za odrzuceniem uchwały Senatu głosowało 224 posłów, przeciw było 222, wstrzymało się 2 posłów.

"To smutny dzień, kiedy interes pacjenta przegrywa z interesem korporacji. Jednak biorę na siebie tą przegraną. Ja zainicjowałem projekt ustawy o jakości i ja biorę odpowiedzialność za to, żeby ostatecznie pacjent zyskał należną mu jakość. Uczynię więc wszystko, żeby ustawa wróciła" - przekazał na Twitterze szef MZ.

Ważne przepisy dot. ochrony personelu medycznego

Za przyjęciem uchwały Senatu o odrzuceniu ustawy głosowało natomiast 123 posłów KO, czyli wszyscy biorący udział w głosowaniu, 43 posłów Lewicy, czyli wszyscy biorący udział w głosowaniu. Za przyjęciem uchwały głosowali wszyscy posłowie KP, których jest 24, wszyscy posłowie Konfederacji, których jest 9, wszyscy posłowie Porozumienia, których jest 4, wszyscy posłowie Kukiz'15, których jest 3, wszyscy posłowie Lewicy Demokratycznej, których jest 3, wszyscy posłowie koła Wolnościowcy, których jest 3. Za przyjęciem uchwały było też 5 posłów Polski 2050, czyli wszyscy biorący udział w głosowaniu.

REKLAMA

W kole Polskie Sprawy głosy były podzielone: uchwałę poparł Andrzej Sośnierz, przeciw niej głosowali: Zbigniew Girzyński i Ścigaj Agnieszka. Głosy podzielone były też wśród posłów niezrzeszonych: uchwałę poparli Ryszard Galla, Hanna Gill-Piątek, Wojciech Maksymowicz i Paweł Szramka, przeciw niej głosowali: Zbigniew Ajchler i Łukasz Mejza.
Ustawa zakładała m.in. wprowadzenie wymogu obligatoryjnej autoryzacji dla podmiotów wykonujących działalność leczniczą, a udzielających świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

Zgodnie z ustawą, podmioty wykonujące działalność leczniczą, czyli np. szpitale, miały mieć obowiązek monitorowania zdarzeń niepożądanych – w tym ich identyfikowania, zgłaszania i rejestrowania oraz prowadzenia analizy przyczyn takich zdarzeń.

Ustawa przewidywała wprowadzenie regulacji dotyczących ochrony personelu medycznego w związku ze zgłoszeniem zdarzenia niepożądanego, co w założeniu miało zachęcać do ujawniania możliwie jak największej liczby zdarzeń niepożądanych, bez obawy o ewentualne sankcje.

Większe wydatki na transplantację

REKLAMA

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział dwukrotne zwiększenie budżetu na medycynę transplantacyjną.

Szef resortu zdrowia powiedział, że po regresie związanym z pandemią w ostatnich dwóch latach powoli odbudowywana jest aktywność transplantacyjna. Od ubiegłego roku widoczny jest trend wzrostowy w zakresie liczby dawców zmarłych oraz liczby przeszczepianych narządów pobranych od żywych dawców.

Czytaj też:

REKLAMA

PAP/mn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej