Jacek Sasin: jednym z celów PiS jest likwidacja nierówności między regionami Polski

Jacek Sasin na początku przemówienia nawiązał do obchodzonego niedawno Święta Konstytucji 3 maja. - W 1791 roku przyjęliśmy jako naród pierwszą polską konstytucję, ale również pierwszą europejską konstytucję. Jesteśmy z tego dumni, ale z tej konstytucji powinniśmy też wyciągać to, co jest przesłaniem uniwersalnym - mówił.

- To, co jest aktualne również dzisiaj. A mianowicie, Konstytucja 3 maja po raz pierwszy sformułowała tezę, że Polska jest jedna, że Polska jest jednolitym krajem, który nie dzieli się na Koronę i Litwę. W którego obrębie nie działają jakieś księstwa magnackie, jakieś ziemie, które są oderwane od władzy centralnej, od stolicy - zaznaczył.

Wicepremier mówił, że "Polska jest jedna i to przesłanie jest aktualne również dzisiaj". - To przesłanie, które tak mocno również formułował i podkreślał świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński - przypomniał. - Pamiętam, jak występując przez Zgromadzeniem Narodowym, połączonymi izbami Sejmu i Senatu, 23 grudnia 2005 roku, kiedy obejmował urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wtedy w swoim wystąpieniu mówił i podkreślał, że jednym z celów jego prezydentury i jednym z celów władzy w Polsce, każdej władzy, powinna być likwidacja tego fatalnego podziału na Polskę A i B. Na Polskę lepszą i gorszą - zaznaczył.

Likwidacja nierówności

Jacek Sasin tłumaczył, że "nie może być silny i dobrze rozwijający się kraj, który nie dostrzega tego, że są takie regiony, które wymagają szczególnego wsparcia, zainteresowania". - Z powodów historycznych, (...) różnych dziejów naszych ziem, tak się złożyło, że w Polsce są regiony bardziej zasobne i mniej zasobne - wskazał.

- Nasza władza, władza PiS, pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, ma taki cel, by te nierówności likwidować - oświadczył. Jak dodał, to "jest zadanie, które jest aktualne również tu, również w tym regionie". - My wzięliśmy sobie do serca słowa śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, my chcemy dziś realizować jego politykę, jego testament polityczny. Jesteśmy tymi, którzy chcą, by Polska była rzeczywiście jedna i aby te poziomy zamożności się wyrównywały - podkreślił wicepremier.

Posłuchaj

Jacek Sasin: jednym z naszych celów jest likwidacja nierówności między regionami Polski (IAR) 0:23

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Polska jest jedna - inwestycje lokalne"

Akcję "Polska jest jedna - inwestycje lokalne" zainaugurował dwa tygodnie temu w Janowie Lubelskim prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Spotkania - jak tłumaczyli przedstawiciele obozu władzy - są okazją do podsumowania działań rządu. Rzecznik PiS przypomniał, że konkretne środki zostały przeznaczone nie tylko na budowę lokalnych szkół, dróg i szpitali, lecz także między innymi na przywrócenie zlikwidowanych linii autobusowych czy posterunków policji.

Rafał Bochenek tłumaczył, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie zmiana filozofii rządzenia, która nastąpiła w 2015 roku po objęciu władzy przez Zjednoczoną Prawicę. Stwierdza, że w konsekwencji tej zmiany pieniądze z budżetu trafiały na konta poszczególnych samorządów, dzięki czemu służą ich mieszkańcom jako konkretne inwestycje.

W ramach akcji "Polska jest jedna - inwestycje lokalne" parlamentarzyści PiS zamierzają w najbliższych tygodniach odwiedzić każdy ze 100 okręgów partyjnych.

• "Polska jest jedna - inwestycje lokalne". Kolejny weekend spotkań polityków PiS

Zobacz także: Jacek Sasin: suwerenność energetyczna Polski to dla nas podstawa

IAR,PAP/mc