"POgarda do Polaków". Nowy spot PiS w ramach akcji #SprawdzamyTuska
Prawo i Sprawiedliwość opublikowało nowy spot, w którym przedstawia wypowiedzi Donalda Tuska nt. programu 500+. Film został pokazany na konferencji prasowej rzecznika PiS Rafała Bochenka i europosła Tomasza Poręby.
2023-05-23, 14:35
Spot PiS złożony jest z fragmentów wypowiedzi byłego premiera z różnych okresów. - Chcieliśmy się z państwem spotkać, żeby pokazać różnicę między PiS-em a PO. To, co Donald Tusk mówił na temat 500+, Polaków, jak ich obrażał, jak przekreślał możliwość pomocy dla Polaków, kiedy był premierem, to co innego niż to, co widać teraz podczas jego spotkań z wyborcami. Widać, jak próbuje kłamać i manipulować - powiedział przed zaprezentowaniem spotu Tomasz Poręba.
Wypowiedzi Donalda Tuska
Materiał rozpoczyna wypowiedź Donalda Tuska z 16 lutego 2014, w której ówczesny premier mówił o tym, że chętnie dowie się od kogoś, gdzie zakopane są pieniądze, które umożliwiłyby realizację programu 500+.
Kolejna wypowiedź pochodzi z 15 grudnia 2018 roku. - Nie, ja nie żałuję, że nie wprowadziłem 500+, bo ja liczyłem, na co Polskę bezpiecznie stać, a na co nie stać - powiedział były premier.
- Królami życia są ci, którzy chleją, biją swoje dzieci, biją kobiety i pracą się nie zhańbili od wielu lat - mówi w następnej scenie przewodniczący PO.
REKLAMA
Cały klip kończy napis "POgarda do Polaków". Materiał został umieszczony na Twitterze i opatrzony tagami #POgarda i #SprawdzamyTuska.
Tomasz Poręba podkreślił, że stawka najbliższych wyborów jest wysoka. - To są wybory pomiędzy Donaldem Tuskiem - twarzą osoby, która jako premier w ogóle nie interesowała się losem polskich dzieci, rodzin, a która dziś stara się przedstawiać jako osoba, która niby chce o nich wszystkich dbać - powiedział europoseł.
- Rusza akcja #SprawdzamyTuska. Politycy PiS przypomną zachowania polityków PO
- Kwota wolna od podatku. Fogiel: dwa złote w ciągu ośmiu lat. Tylko na tyle było stać Tuska
- Prognozy Donalda Tuska a rzeczywistość. Dlaczego lider PO tak często się myli?
dz/Twitter, niezalezna.pl
REKLAMA
REKLAMA