Tragiczny bilans długiego weekendu na drogach. Ponad 400 wypadków, zginęło kilkadziesiąt osób

Najgorszym dniem pod względem tragicznych wypadków była sobota. Na drogach zginęło tego dnia aż 17 osób. Jak powiedział nadkomisarz Robert Opas, często przyczyną wypadków była nadmierna prędkość. - Wśród ofiar odnotowaliśmy aż 16 pasażerów, 15 kierujących samochodami, sześciu motocyklistystów, czworo rowerzystów. Trzy ofiary to piesi i jeden motorowerzysta - wyjaśnił policjant.

W związku z kończącymi się wakacjami i powrotami z wyjazdów urlopowych policja zapowiada wzmożone kontrole na drogach. W ubiegłym roku, podczas długiego weekendu sierpniowego, policja odnotowała 362 wypadki, w których zginęło 39 osób.

Tragiczny bilans długiego weekendu

Nadkomisarz podał kilka przykładów najbardziej tragicznych wypadków, do których doszło od piątku do wtorku.

W piątek w Korzeńcu (Podkarpackie) 48-latek jadący motocyklem nie dostosował prędkości do panujących warunków. Stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w bariery energochłonne. W wyniku zdarzenia 48-letnia pasażerka spadła z motocykla na jezdnię i została najechana przez jadącego motocyklem 35-latka, który nie zdążył zahamować ani ominąć leżącej. Pomimo akcji reanimacyjnej, kobieta zmarła.

• Śmiertelny wypadek z udziałem motocyklisty. Drugi na tej samej drodze w ciągu dwóch dni
• 12-latek przygnieciony przez ciągnik rolniczy. Na miejscu pracuje policja i prokuratura

W sobotę w miejscowości Harmęże koło Oświęcimia (Małopolskie), 21-latek jadący osobowym renault, z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył najpierw w przydrożny most betonowy, a następnie w słup energetyczny. Potem kilkukrotnie dachował. W wyniku zdarzenia 21-latek oraz pasażerowie w wieku 17- i 22-lata, zginęli na miejscu.

Także w sobotę, na drodze wojewódzkiej 673 w Słomiance (Podlaskie), 63-latek kierujący osobowym audi, będąc na skrzyżowaniu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu lexusowi. W wyniku wypadku kierowca audi oraz trzech jego pasażerów w wieku 59, 15- i 9-lat zginęli na miejscu. Czwarta pasażerka audi, 14-letnia dziewczynka oraz kierowca lexusa, z obrażeniami ciała, trafili do szpitala.

Wypadki na drogach

W niedzielę w Wiśniewie (Mazowieckie), 41-latka kierująca osobowym mercedesem potrąciła przechodzącą na oznakowanym przejściu dla pieszych 79-latkę. W wyniku wypadku piesza zginęła na miejscu.

Z kolei w poniedziałek w Wierzchowicach (Dolnośląskie) 47-latek jadącym tirem w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków ruchu wjechał w tył innego tira, prowadzonego przez 44 latka. 47-latek zginął na miejscu.

Posłuchaj

W sierpniowy weekend doszło do 407 wypadków (IAR) 0:25

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Tego samego dnia w miejscowości Karwacz (Mazowieckie), na prostym odcinku drogi i poza obszarem zabudowanym, 39-letni motocyklista z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w tył jadącego w tym samym kierunku ciągnika rolniczego, którym kierował 50-latek. Pomimo reanimacji motocyklista zmarł na miejscu.

• Wypadek w Lubelskiem. Zmarł rolnik przygnieciony przez kombajn
• Tragiczny bilans długiego weekendu. W wypadkach zginęło kilkadziesiąt osób. Ponad tysiąc nietrzeźwych kierowców

We wtorek w Pruszczu (Kujawsko-pomorskie) 33-latka jadąca osobową toyotą z nieustalonych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z motocyklem prowadzonym przez 42-latka. Motocyklista został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.

Także we wtorek w Starych Żukowicach (Małopolskie) 72-letni kierowca opla wykonując manewr wyprzedzania najechał na 51-latkę jadącą rowerem. W wyniku odniesionych obrażeń rowerzystka zmarła po przewiezieniu do szpitala.

ng/IAR/PAP