Wielki wzrost płacy minimalnej. Premier Morawiecki przypomniał kwoty z czasów PO-PSL

Na swoich mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki zaprezentował wymowną grafikę dotyczącą poziomu zarobków w Polsce za czasów rządów PO-PSL. Jednocześnie wykpił pojawiające się ostatnio zarzuty. "Indie w Polsce były - owszem - ale za czasów PO. Pod względem zarobków" - napisał szef rządu.

2023-09-15, 16:58

Wielki wzrost płacy minimalnej. Premier Morawiecki przypomniał kwoty z czasów PO-PSL
Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował grafikę porównującą płacę minimalną za czasów rządów PO i obecnie . Foto: Twitter/KPRM

Od 1 lipca 2024 r. minimalna płaca wyniesie 4300 zł, a stawka godzinowa 28,10 zł. "Indie w Polsce były - owszem - ale za czasów PO. Pod względem zarobków" - napisał premier Mateusz Morawiecki, publikując w sieci grafikę z dobitnym porównaniem.

Rada Ministrów w czwartek przyjęła rozporządzenie w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. - od 1 stycznia płaca minimalna wzrośnie do 4242 zł, a minimalna stawka godzinowa wyniesie 27,70 zł. Od 1 lipca minimalna płaca wyniesie 4300 zł, a stawka godzinowa 28,10 zł.

Czy teraz żyje się lepiej niż osiem lat temu?

O wzroście płacy minimalnej mówił też premier na czwartkowej konferencji w Warszawie pt. "Rząd blisko ludzi" w Warszawie. - Gdy przejmowaliśmy stery rządów, to płaca minimalna wynosiła 1750 zł - przypominał Mateusz Morawiecki, podkreślając, że warto zadać sobie w związku z tym pytanie: czy teraz żyje się lepiej niż osiem lat temu?

Jego zdaniem "od odpowiedzi na to pytanie będzie zależało, czy państwo ma być wyrozumiałe wobec słabych tak, jak chcemy, żeby było, czy odwrotnie - państwo ma być silne wobec słabych, a słabe wobec wielkich tego świata, wobec silnych, którzy narzucają swoją wolę państwu polskiemu".

REKLAMA

Płaca dwa razy wyższa niż w czasach PO

- Dzisiaj postanawiamy o płacy minimalnej, która brutto będzie wynosiła 4242 zł już za parę miesięcy. A warto podkreślić, że płaca netto - dzięki naszej gigantycznej obniżce podatków z 18 na 12 proc. i kwocie wolnej do 30 tys. zł - minimalna płaca netto będzie zasadniczo ponad dwa razy większa niż w czasach Platformy Obywatelskiej - wskazał premier.

Ocenił, że jest to "rewolucja solidarnościowa". - To też jest fundamentalna różnica między naszym rządem a naszymi poprzednikami - podkreślił premier. - To wybory, które zadecydują o kolejnych pokoleniach, zadecydują o życiu nie tylko na najbliższe cztery, osiem lat, ale zadecydują o życiu w czasie kolejnych dekad - dodał.

Zobacz również na i.pl: Taka będzie najniższa krajowa w lipcu. Płaca minimalna 2023 po drugiej podwyżce

- Będą determinowały naszą przyszłość, będą decydowały o tym, czy ta przyszłość będzie kształtowana w duchu solidarności, sprawiedliwości, praworządności, dostatku, który staramy się dla wszystkich jak owoce wzrostu dzielić, czy będzie to prawo dżungli, liberalne prawo pięści, które aż za dobrze wszyscy znamy sprzed 2015 r. Wybór należy do państwa - powiedział szef rządu.

REKLAMA

Czytaj także:

wpolityce.pl/PR24/Twitter/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej