Jarosław Kaczyński: rząd PO-PSL to było wprowadzanie w Polsce niemieckich porządków

- Jeżeli ktoś Polsce dobrze życzy, to jednego nie powinien życzyć: niemieckich porządków, a te niemieckie porządki to są właśnie rządy Donalda Tuska - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w Szczecinie. Jako przykład tych porządków wskazał m.in. likwidację polskich stoczni, dzięki czemu niemieckie stocznie zostały utrzymane. Dodał, że Niemcy wcale temu nie zaprzeczają. - Był okres bez niemieckich porządków - to osiem lat rządów PiS - przypomniał prezes Kaczyński.  

2023-09-23, 14:12

Jarosław Kaczyński: rząd PO-PSL to było wprowadzanie w Polsce niemieckich porządków
Jarosław Kaczyński: rząd PO-PSL to było wprowadzanie w Polsce niemieckich porządków. Foto: MARCIN BANASZKIEWICZ / FotoNews / Forum; Adam Chelstowski / Forum

Podczas sobotnich spotkań wyborczych Prawa i Sprawiedliwości w Gorzowie Wielkopolskim i Szczecinie prezes Jarosław Kaczyński poświęcił część swoich wypowiedzi, aby skomentować słowa Donalda Tuska odnoszące się do "niemieckich porządków w Polsce". 

Upadek stoczni

- Jeżeli ktoś Polsce dobrze życzy, to jednego nie powinien życzyć: niemieckich porządków, a te niemieckie porządki to są właśnie rządy Tuska - mówił w Szczecinie prezes Kaczyński. Zaznaczył, że te niemieckie porządki to między innymi upadek polskich stoczni.

Posłuchaj

Niemieckie porządki to likwidacja stoczni - przypominał prezes Prawa i Sprawiedliwości (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

- Choćby te osiem lat naszych rządów - myśmy nie rządzili pod niemieckim kierownictwem, myśmy rządzili sami - podkreślił lider PiS. - No i wyniki były takie, że zdołaliśmy (...) zlikwidować to, co było tym arcynieporządkiem z czasów tego niemieckiego porządku, to znaczy wielkie okradanie finansów publicznych - wskazał prezes ugrupowania.

REKLAMA

Podkreślił, że ta naprawa była podstawą, żeby zacząć prowadzić wielką politykę społeczną i wielką politykę w stosunku do Polski lokalnej i walcząc z dwoma kryzysami prowadzić wielką politykę w sferze gospodarczej. - Oni, mimo że mieli tylko jeden lekki kryzys, uzyskali 24 proc., a my 34 proc. wzrostu gospodarczego PKB, mimo wyjątkowo niesprzyjających warunków - zaznaczył Jarosław Kaczyński.

"Niemieckie porządki"

Z kolei na konwencji wojewódzkiej w Gorzowie Wielkopolskim (Lubuskie) prezes PiS odniósł się do wypowiedzi Tuska zapowiadającej wprowadzenie niemieckich porządków.

- Niemieckie porządki to może oznaczać to, czego doznawaliśmy w czasie zaborów. Nie sądzę, żeby to były dobre porządki, kiedy dzieci były prześladowane za to, że chciały się po polsku modlić. Kulturkampf - ta wojna z polskością, wojna z Kościołem, to wszystko, co wtedy Polaków spotykało, to odbieranie prawa do bycia Polakiem - germanizacja - to były te niemieckie porządki - wymieniał prezes PiS.

Wskazał następnie na niemieckie porządki w czasie II wojny światowej.

REKLAMA

- Tu trzeba mówić o reparacjach wojennych. Mam nadzieję, że Donald Tusk przez te niemieckie porządki rozumie reparacje, tylko jakoś nigdy o tym nie powiedział. Dyskretny to plan. Jeśli tak, to w porządku, to te sześć bilionów dwieście kilkadziesiąt miliardów złotych nam się należy (6 bilionów 220 mld 609 mln złotych, czyli 1 532 170 mln USD - red.) - stwierdził Jarosław Kaczyński. Dodał, że ta kwota i tak "jest za mała".

Posłuchaj

Jarosław Kaczyński zarzuca Donaldowi Tuskowi milczenie o reparacjach (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

Mówił także, że niemieckie porządki trwały do 2005 r., z krótką przerwą na czas rządów Jana Olszewskiego. - To był też nasz rząd. Nie było PiS, ale Porozumienie Centrum, z którego wyrosło PiS - zauważył.

Czytaj także: "PO=zgoda na przymusową relokację". Politycy PiS o nowym spocie

Jak zaznaczył lider PiS, "czasem szczególnych niemieckich porządków w Polsce były rządy Donalda Tuska". - To było 8 lat niemiecki porządków. Były one wprost nawet, jeśli chodziło o tak wewnętrzną sprawę, jak wiek emerytalny, to trzeba było się pytać kanclerz Niemiec Angelę Merkel. Jak ktoś nie wierzy, to może zobaczyć odpowiednie dokumenty, które zostały pokazane w filmie "Reset" - wskazał prezes PiS. - To była całkowita zależność - ocenił Kaczyński.

REKLAMA

Obrona na Wiśle

Podczas przemówienia prezes Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że za rządów PO-PSL Polacy zarabiali zaledwie "kilka złotych za godzinę pracy". - A państwo polskie było z tektury. Niemieckie porządki Donalda Tuska to rządy pod niemieckim kierownictwem. Nasz rząd pod obcym kierownictwem nie sprawiał władzy. Skończyliśmy z okradaniem finansów publicznych, co miało miejsce za rządów PO-PSL - dodał.

Posłuchaj

Jarosław Kaczyński w Gorzowie Wielkopolskim (IAR) 0:49
+
Dodaj do playlisty

- W czasie naszych rządów polska gospodarka się rozwija. Jeżeli ktoś dobrze życzy Polsce to nie powinien jej życzyć niemieckich porządków. Politycy PO nie powinni rządzić, ponieważ to przekracza ich możliwości - zaznaczył Jarosław Kaczyński. 

Prezes Kaczyński nawiązał także do szokujących planów rządu Donalda Tuska. Podpisane wówczas plany dot. obronności Polski zakładały obronę Polski na linii Wisły. Tym samym wschodnia część Polski znalazłaby się w części frontowej. Dokument został podpisany w 30 stycznia 2011 roku przez ówczesnego szefa Sztabu Generalnego, gen. Mieczysława Cieniucha i zatwierdzony przez ministra obrony w rządzie Donalda Tuska - Bogdana Klicha.

Nasze ugrupowanie potrafi dobrze sprawować władzę, ale ważne jest to, abyśmy rządzili samodzielnie. Przypomnę, że nasi poprzednicy chcieli bronić Polskę na linii Wisły. Prawie połowa naszego kraju miała zostać oddana. Ten plan to była hańba! To linia zdrady Donalda Tuska! - podkreślił. 

REKLAMA

Lider PiS zaznaczył, że to właśnie rząd Prawa i Sprawiedliwości modernizuje polskie wojsko, inwestując w obronność. - W czasie ataku hybrydowego obroniliśmy naszą granicę. Te działania niektórym się nie podobają - dodał.

ZAPIS TRANSMISJI: 

IAR/pap/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej