USA udzieliły Polsce 2 mld dolarów pożyczki. Szef MON: to kredyt na bardzo dobrych warunkach
Przebywający w Stanach Zjednoczonych minister obrony Mariusz Błaszczak wyraził zadowolenie z decyzji amerykańskich władz o udzieleniu Polsce pożyczki o wartości 2 miliardów dolarów.
2023-09-25, 20:11
Stany Zjednoczone udzieliły w poniedziałek Polsce pożyczki bezpośredniej o wartości 2 miliardów dolarów w ramach zagranicznego finansowania wojskowego (FMF) w celu wsparcia modernizacji polskiej obronności - poinformował Departament Stanu USA.
- To kredyt na bardzo dobrych warunkach. Wykorzystamy go na zakupy zbrojeniowe w USA. Będzie on także stanowił punkt wyjścia w zabieganiu o kredytowanie innych przedsięwzięć - powiedział Mariusz Błaszczak.
"Polska nie tylko odgrywa kluczową rolę w umożliwianiu przekazywania międzynarodowej pomocy dla sąsiedniej Ukrainy, ale też twardo zaangażowała się we wzmocnienie własnego bezpieczeństwa poprzez wielkie wydatki na obronność" - czytamy w komunikacie Departamentu Stanu. Wskazano w nim nasz kraj jako "niezłomnego sojusznika USA", którego bezpieczeństwo jest ważne dla bezpieczeństwa całej wschodniej flanki NATO.
Jak wskazano, Polska planuje rozwijać siły zbrojne i ogłosiła wieloletni program modernizacji armii. Wspomniana jest również umowa o wzmocnionej współpracy obronnej między Stanami Zjednoczonymi a Polską z 2020 roku (EDCA) oraz to, że amerykańskie i natowskie siły znajdują się na naszym terytorium. Ponadto - jak wskazali Amerykanie - Polska aktywnie uczestniczy w misjach Sojuszu Północnoatlantyckiego w regionie.
REKLAMA
Posłuchaj
Wojsko Polskie rośnie w siłę
"Mamy już ponad 180 tys. żołnierzy zawodowych, obrony terytorialnej i dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej pod bronią! Wojsko Polskie rośnie w siłę!" - napisał na początku września minister Mariusz Błaszczak.
Większa liczba żołnierzy to efekt m.in. zwiększonych wydatków na obronność. Jeszcze więcej środków zostanie przekazanych na ten cel wkrótce. - W przyszłym roku planujemy wydać 137 mld zł na obronność. To ponad 4 proc. naszego PKB. Nie ma takiej ceny, której nie warto zapłacić za to, by Polska była wolna, suwerenna, niepodległa, a Polacy mogli żyć bezpiecznie - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Zobacz również w portalu wpolityce.pl: Bartosz Kownacki: HIMARS-y w Olecku skutecznie odstraszą. "Rosjanie będą wiedzieli, że nie mają możliwości podejść"
To jednak nie wszystko. Nadrzędnym celem Ministerstwa Obrony Narodowej jest zwiększenie liczby żołnierzy zawodowych do rekordowych 300 tys. osób.
REKLAMA
- Wojsko Polskie będzie liczyło 300 tys. żołnierzy, jest jeden warunek - ten kurs, który przyjął rząd PiS, musi być kontynuowany - zapowiedział szef MON Mariusz Błaszczak podczas wielkiej przysięgi wojskowej w trakcie święta 16 Dywizji Zmechanizowanej na polach Grunwaldu.
Dodał, że opozycja mówiła, iż nie jest możliwe, aby Wojsko Polskie liczyło 300 tys. żołnierzy. - Jest to możliwe i tak będzie. Oczywiście jest jeden warunek - ten kurs, który przyjął rząd PiS, musi być kontynuowany i wtedy Wojsko Polskie będzie najsilniejszą armią lądową w Europie - oświadczył Mariusz Błaszczak.
Podkreślił, że aby Rosja nie odważyła się wkroczyć do Polski, ważne jest, aby odstraszyć agresora. - A jeśli do tego dodamy jeszcze fakt, że każdy centymetr polskiej ziemi jest broniony przez Wojsko Polskie, to mamy gwarancję bezpieczeństwa naszej ojczyzny - dodał szef MON.
Jego zdaniem "tak nie było przed 2015 rokiem". - Ówczesny rząd koalicji PO-PSL zakładał obronę na linii Wisły, a więc chciał zostawić te tereny położone na wschód od Wisły na pastwę wroga - stwierdził Mariusz Błaszczak.
REKLAMA
Czytaj także: Szef MON: Putin chce odbudować imperium, naszą odpowiedzią jest wzmacnianie polskiej armii
dn/IAR
REKLAMA