Nocna akcja ratunkowa na Gerlachu. Słowaccy ratownicy sprowadzili pięciu Polaków
- Całą noc trwała wyprawa ratunkowa po pięciu polskich turystów, którzy w sobotę mimo pogarszających się warunków wybrali się na Gerlach. Słowaccy ratownicy górscy apelują o precyzyjne planowanie wysokogórskich wypraw, stosownie do swoich umiejętności i doświadczenia.
2023-10-15, 17:25
O problemach polskiej grupy turystów ratowników Horskiej Zachrannej Służby (odpowiednik GOPR) poinformowali w sobotę w późnych godzinach popołudniowych ratownicy TOPR z Zakopanego. Początkowo próbowano dolecieć do Polaków śmigłowcem, ale z uwagi na silny wiatr maszyna musiała się wycofać, pozostawiając w pobliżu ratowników.
Okazało się, że na miejscu są trzy osoby potrzebujące pomocy, a kolejne dwie zaczęły schodzić samodzielnie, odmawiając telefonicznie pomocy. Ratownicy rozpoczęli sprowadzanie dwóch kobiet i mężczyzny.
Nocna akcja ratunkowa
W trakcie trwającej akcji, już po zmroku, ze słowackimi ratownikami skontaktowało się dwoje turystów, którzy wcześniej odmówili pomocy. Poinformowali oni, że nie są w stanie kontynuować zejścia. Ratownicy, którzy sprowadzali ich towarzyszy, przekazali ich innej grupie ratowników, a sami zawrócili po parę Polaków.
REKLAMA
- Ze względu na skomplikowany teren, w którym znajdowała się para, ratownicy musieli ponownie wspiąć się na grzbiet i stamtąd przejść do potrzebujących pomocy. Po dotarciu do nich technikami linowymi w niekorzystnych warunkach pogodowych - wiatr, deszcz i śnieg - sprowadzili ich na dół przez Zadni Gerlach i Przełęcz Tetmajera - relacjonował ratownik dyżurny Horskiej Zachrannej Służby.
Akcja ratunkowa zakończyła się w niedzielę rano.
Gerlach wznosi się na 2655 m n.p.m. i jest najwyższym szczytem w Tatrach oraz w całych Karpatach. Leży w całości po słowackiej stronie Tatr.
PAP,pkur
REKLAMA
REKLAMA