Brak ocen za pracę domową już od kwietnia. Jest zapowiedź szefowej MEN
Brak ocen za pracę domową już od kwietnia - zapowiedziała minister edukacji w Lublinie. Barbara Nowacka podkreślała, że uczniowie muszą mieć czas chociażby na rozwój osobisty.
2024-01-22, 12:22
- Będziemy odchodzić od prac domowych. Będziemy też odchudzać podstawy programowe dlatego, że młodzież musi mieć czas nauczyć się tego z czym spotyka się w szkole. Dziś nauczyciele, świetnie przygotowani i kompetentni często nie wyrabiają się z materiałem. My będziemy dbali o to żeby ten czas się znalazł" - podkreśliła minister. Zaznaczyła również, że prace domowe od kwietnia będą nieobowiązkowe i nie będą oceniane. Będzie można je zadać, porozmawiać o nich, ale nie oceniać. - Odczarnkowimy szkołę - i warto aby to wybrzmiało - podsumowała Barbara Nowacka.
Ministerstwo pracuje także nad ustawą, która ma regulować status rzecznika praw uczniowskich. - Spotkałam się z rzecznikami praw uczniowskich, którzy działają w szkołach na Lubelszczyźnie. Ci nauczyciele opowiadają o tym z jakimi spotykają się problemami, jak chcieliby móc pomagać uczniom, gdzie są problemy umocowania takich rzeczników praw uczniowskich w szkole - powiedziała minister. Podkreśliła, że nauczyciele którzy też będą znali te prawa i będą umieli ich przestrzegać, będą dobrze rozumiani i w szkole. - W momencie kiedy młodzież będzie się czuła dobrze, nauczyciele będą godnie wynagradzani, poprawimy atmosferę w polskiej szkole - dodała.
Minister Nowacka przypomniała także o zapowiadanych 30 i 33-procentowych podwyżkach dla początkujących nauczycieli. Trwają w tej sprawie konsultacje, które w momencie zakończenia i podpisania przez prezydenta ustawy, mają wpłynąć na konto pedagogów z wyrównaniem od 1 stycznia.
- Lekcje ekonomii i finansów powinny wrócić do szkół? Najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń
- Nastolatki 3.0. Jak młodzi ludzie korzystają z internetu?
IAR/fc
REKLAMA