Tragedia w czeskiej kopalni. Ekspert: temperatura przekraczała 200 stopni Celsjusza

2018-12-21, 20:50

Tragedia w czeskiej kopalni. Ekspert: temperatura przekraczała 200 stopni Celsjusza
Ratownicy zmierzający na miejsce katastrofy. Foto: PAP/Andrzej Grygiel

– Wybuch, gigantyczna temperatura, brak tlenu, a także pojawienie się duszących i trujących gazów. W Karwinie wydarzyły się wszystkie najgorsze rzeczy, do jakich mogło dojść w kopalni węgla – oceniła Teresa Wójcik z portalu BiznesAlert.pl. W czwartek w czeskiej kopalni zginęło 13 górników, w tym 12 Polaków.

Posłuchaj

21.12.18 Teresa Wójcik: „To, co wydarzyło się w Karwinie, jest straszne (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Powodem tragedii był wybuchu metanu. Rannych zostało również 10 Polaków. Dwóch z nich jest nadal w szpitalu, w tym jeden w stanie krytycznym. Ze względu na skrajnie trudne warunki przerwano akcję ratunkową.

– W chodniku, w którym doszło do pożaru, temperatura przekraczała zdecydowanie 200 stopni Celsjusza. Najgorszy jest szalejący ogień, z którym służby ratownicze nie wiedzą za bardzo jak sobie poradzić. Istnieje metoda polegająca na wpuszczaniu azotu do zajętego ogniem obszaru, ale trudno wskazać, czy dałoby to efekt w przypadku czeskiej kopalni – powiedziała Teresa Wójcik z "Tygodnika Solidarność".

Rozmówczyni Polskiego Radia 24 podkreśliła, że jeszcze 20 lat temu Czesi mieli dobrze rozwinięty sektor górnictwa węglowego. Był również okres, w którym w czeskich kopalniach obowiązywały wyższe wynagrodzenia niż w naszym kraju. To jedne z powodów, dla których polscy górnicy wybierali oferty pracy u południowych sąsiadów. – Do tego dochodziła również bliskość Czech. Obecnie pracujący, w ostatniej czeskiej kopalni węgla kamiennego, Polacy zostali zwerbowani przez spółkę pośrednictwa pracy na terenie Śląska – wyjaśniła ekspert.

"Świat w Powiększeniu" prowadził Paweł Lekki.

Polskie Radio 24/db

-----------------------------

Data emisji: 21.12.2018

Godzina emisji: 19.47

Polecane

Wróć do strony głównej