Po ataku na prezydenta Gdańska. Zagraniczne media w szoku

Wiele zagranicznych mediów podało dramatyczną informację o pchnięciu nożem Pawła Adamowicza. Panuje szok i niedowierzanie, że do dramatycznych scen doszło w trakcie ogromnej imprezy przed wielotysięczną widownią.

To przerażający moment, gdy prezydent polskiego miasta zostaje dźgnięty nożem przed tysiącami ludzi – pisze brytyjski dziennik "The Sun". Na stronie internetowej zamieszczono nagranie, na którym widać to, co dzieje się na scenie w trakcie całego zajścia. W artykule czytamy, jak doszło do ataku i o reakcji oraz potępieniu ataku przez polityków.

Powiązany Artykuł

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podjęła śledztwo w sprawie ataku na prezydenta Adamowicza

O zdarzeniu informuje także niemiecka prasa. "Frankfurter Allgemeine Zeitung" podaje, że do ataku na prezydenta Gdańska doszło na oczach tłumu i że sprawca krzyczał, iż był "torturowany" przez Platformę Obywatelską, która wspierała Pawła Adamowicza w jesiennych wyborach samorządowych. Dziennik pisze również, że trwa dochodzenie, jak sprawca wszedł na scenę mimo wielu ochroniarzy, którzy zabezpieczali scenę.

Z kolei „Die Tageszeitung” informuje, że Paweł Adamowicz został poważnie ranny. Dodaje, iż obrażenia, które odniósł, dotyczą – jak powiedział dr Tomasz Stefaniak z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku – m.in. serca i przepony. Dziennik podkreśla, że politycy potępiają akt przemocy ze strony 27-letniego mężczyzny, który już wcześniej był karany.

Atak na prezydenta Gdańska opisał również "New York Times". Amerykański dziennik informuje o tym, że napastnik po dźgnięciu nożem Pawła Adamowicza wykrzyczał ze sceny, iż za rządów Platformy Obywatelskiej niesłusznie trafił do więzienia.

"Adamowicz był niegdyś członkiem Platformy Obywatelskiej, która obecnie jest największą partią opozycyjną w Polsce. Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Jerzy Owsiak, jest liberałem krytykującym Prawo i Sprawiedliwość, prawicową, populistyczną partię, która doszła do władzy w 2015 r. wskutek silnej pozycji wśród wyborców na prowincji" - pisze "New York Times", cytując agencję AP.

Amerykanie przybliżają polityczne tło ataku

"53-letni Adamowicz jest prezydentem Gdańska od 1998 roku i został wybrany na kolejną kadencję startując jako niezależny w listopadowych wyborach, które unaoczniły głębokie podziały w Polsce między liberalnymi miastami a konserwatywną prowincją. Opowiadał się za prawami dla gejów i tolerancją dla mniejszości, a w zeszłym roku wyraził solidarność z żydowską społecznością miasta, gdy wybite zostały okna w synagodze" - dodano.

Powiązany Artykuł

Atak na Pawła Adamowicza. Policja: sprawca został zatrzymany, był wcześniej karany

W Stanach Zjednoczonych o incydencie informują również stacje telewizyjne. NBC oraz Fox News, na podstawie informacji AP, zwracają uwagę na kontrowersje, jakie budzi założyciel WOŚP. Na portalach napisano, że szef charytatywnej organizacji Jerzy Owsiak jest liberalnym krytykiem obecnego prawicowego rządu Polski. Obarczył on winą za atak na prezydenta to, co określił jako panującą pod rządami Prawa i Sprawiedliwości atmosferę nienawiści. Owsiak odniósł się do tego, że osobiście został przedstawiony w oszczerczy sposób w animacji, która w zeszłym tygodniu została wyemitowana w państwowej telewizji i która zawierała też antysemickie tony.

CBS porusza te same wątki - postać Jerzego Owsiaka oraz liberalne poglądy Adamowicza - ale przypomina też poprzedni atak na polityków w Polsce. "Poprzedni atak na polityka w Polsce miał miejsce w 2010 roku w Łodzi. Mężczyzna krzyczący, że chce zabić lidera Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, śmiertelnie postrzelił asystenta jednego z posłów tej partii do Parlamentu Europejskiego. Drugi mężczyzna został ranny wskutek dźgnięcia nożem. W tym czasie Prawo i Sprawiedliwość było w opozycji i Kaczyński winą za atak obarczył »atmosferę nienawiści« pod rządami konkurencyjnej Platformy Obywatelskiej" - napisano na portalu CBS. 

We Włoszech o incydencie informuje "La Repubblica". Dziennik pisze, że Paweł Adamowicz po ataku przeszedł operację, ale jest wciąż w bardzo poważnym stanie. Opisuje, jak doszło do pchnięcia nożem prezydenta Gdańska, i informuje, że dokonał tego 27-letni mężczyzna, który wcześniej miał na bakier z prawem. "La Repubblica" zaznacza, że politycy polscy i zagraniczni są zszokowani wydarzeniem oraz że za pośrednictwem mediów społecznościowych wspierają Pawła Adamowicza.

Hiszpanów o ataku na Pawła Adamowicza podczas finału WOŚP informuje "El Mundo". Dziennik podaje, jak wyglądało zajście i kto dokonał napaści na prezydenta Gdańska. Powołując się na polskie media, przypomina, że agresor ma już na swoim koncie przestępstwa – napady na bank.

Ambasadorzy wstrząśnięci

Ze świata płyną też wyrazy współczucia od ambasad. Na Twitterze Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce, napisał, że po niedzielnym incydencie modli się za zdrowie Pawła Adamowicza.

Rolf Nikel, ambasador Niemiec w Polsce, również jest wstrząśnięty tym, co się stało. Jak napisał na Twitterze, myślami jest z prezydentem Gdańska i ma nadzieję, że w szybkim czasie włodarz wróci do zdrowia.

W podobnym tonie do ataku nożownika na prezydenta Gdańska odniosła się ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.

bb/PAP