Brytyjskie media: Theresa May odmawia rezygnacji z funkcji premiera

2019-03-25, 11:46

Brytyjskie media: Theresa May odmawia rezygnacji z funkcji premiera
Theresa May. Foto: PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Poniedziałkowe wydania brytyjskich mediów relacjonują przebieg spotkania premier Theresy May z członkami eurosceptycznego skrzydła Partii Konserwatywnej, którzy namawiali ją do rezygnacji ze stanowiska. Szefowa rządu miała jednoznacznie odrzucić te sugestie.

W rzadkim, całostronicowym komentarzu redakcyjnym na pierwszej stronie "The Sun" dołączył do głosów wzywających May do ustąpienia z urzędu, pisząc wprost: "Czas się skończył, Theresa". "Premier wykazała się odwagą, ale aby dopiąć swój projekt porozumienia i zrealizować brexit, musi teraz zrezygnować" - argumentowano.

Powiązany Artykuł

PAP Theresa May brexit 1200 (2).jpg
"The Sun": Theresa May ustąpi po przegłosowaniu porozumienia z UE ws. brexitu

"The Sun" docenia zasługi, ale namawia do rezygnacji

Dziennik podkreślił, że w razie kolejnej porażki jej planu, Wielka Brytania mierzyłaby się z "katastrofą dla tego kraju, Partii Konserwatywnej i parlamentu", jaką - w ocenie redakcji - byłoby łagodniejsze wyjście z Unii Europejskiej, np. zakładające pozostanie we wspólnym rynku UE i unii celnej. 

"Nikt nie powinien udawać, że (propozycja May - przyp. red.) to świetne porozumienie, ale zapewnia, że do brexitu wreszcie dojdzie, kończąc napiętą debatę pomiędzy zwolennikami pozostania oraz opuszczenia Wspólnoty i skupiając uwagę na znacznie ważniejszych negocjacjach przyszłego porozumienia handlowego z UE" - tłumaczono.

"The Sun" zastrzegło jednak, że May "zasługuje na uznanie", bo jest "oddanym urzędnikiem państwowym z niewzruszonym poczuciem obowiązku, który w 2016 roku wziął na siebie jedno z największych wyzwań od czasów II wojny światowej", podkreślając m.in. jej "nieustępliwe uznanie dla woli większości, która zagłosowała za wyjściem z UE".

Tabloid przyznał, że premier popełniła błędy - m.in. personalne - ale skonkludował, że jeśli byłaby w stanie wznieść się nad polityczne rozgrywki i zrezygnować ze stanowiska w celu dopełnienia procesu opuszczenia Wspólnoty, to "zapisałaby się w historii jako świetny urzędnik państwowy i lider, który doprowadził do brexitu, udowadniając Brytyjczykom, że nasza demokracja jest silna i dużo, dużo ważniejsza od jakiejkolwiek pojedynczej osoby".

Gazeta relacjonowała także przebieg niedzielnego spotkania szefowej rządu z przedstawicielami eurosceptycznego skrzydła Partii Konserwatywnej - w tym wymienianymi wśród faworytów do jej zastąpienia byłymi ministrami ds. brexitu Davidem Davisem i Dominikiem Raabem - którzy również mieli ją namawiać do obiecania swojej rezygnacji w zamian za poparcie w kluczowym głosowaniu. Jak jednak zaznaczono, May stanowczo odmówiła dyskusji na ten temat.

"Daily Telegraph": May odrzuciła sugestie rezygnacji

Podobne informacje przekazał poniedziałkowy "Daily Telegraph", pisząc, że podczas "szczerej" trzygodzinnej rozmowy w rezydencji w Chequers May premier jednoznacznie odrzuciła sugestie dotyczące swojej rezygnacji, a następnie przerwała próbę ponownego podniesienia tego w dalszych rozmowach. 

Źródło na Downing Street podkreśliło, że May jest zaniepokojona, że wcześniejsze przedstawienie daty swojego odejścia - które w przypadku przegłosowania projektu umowy wyjścia z UE prawdopodobnie zbiegłoby się w czasie z wyjściem kraju ze Wspólnoty, pozwalając jej na zrealizowanie tego zobowiązania - sprawiłoby, że wyglądałaby na "słabego" premiera, co mogłoby dalej jej zaszkodzić w prowadzeniu polityki krajowej.

Powiązany Artykuł

mid-epa07459698.jpg
BBC: dymisja May w zamian za umowę w sprawie brexitu

"Daily Telegraph" przypomniał, że wcześniej podobne wezwania do rezygnacji ze stanowiska wystosowali do May m.in. szef klubu parlamentarnego (tzw. komitetu 1922) Graham Brady, a także przynajmniej część z jej rzeczników dyscypliny partyjnej, którzy ostrzegali, że nie mają możliwości zmuszenia posłów do głosowania zgodnie z rządowymi propozycjami w sprawie brexitu.

"Guardian": konieczność zmiany premiera

Z kolei "Times" - który w sobotę także wezwał premier do ustąpienia - poinformował, że szefowa rządu planuje przeprowadzenie serii głosowań nad alternatywnymi planami w sprawie brexitu, w tym także zakładającymi członkostwo we wspólnym rynku UE lub unii celnej. Jak zaznaczono, takie podejście może służyć zmuszeniu eurosceptyków do poparcia jej planu jako jedynej realnej wersji brexitu, która choćby częściowo spełnia ich oczekiwania.

Liberalny "Guardian" także wskazał na konieczność zmiany premiera, sugerując opcję powołania technicznego premiera, który mógłby spróbować uzyskać ponadpartyjne poparcie dla nowego podejścia do rozwodu z UE. Gazeta podała w tym kontekście nazwisko faktycznego wicepremiera w rządzie May, proeuropejskiego Davida Lidingtona.

W zupełnie innym tonie wypowiedział się eurosceptyczny "Daily Express", który wezwał posłów do tego, aby "opowiedzieli się za premier i rozwiązali temat brexitu".

Szczegóły tego planu mają być omówione na poniedziałkowym nadzwyczajnym posiedzeniu rządu przed zaplanowanym na popołudnie oświadczeniem May w Izbie Gmin, na którym zrelacjonuje przebieg ubiegłotygodniowego szczytu Rady Europejskiej. Liderzy UE podjęli wówczas decyzję o opóźnieniu brexitu do 12 kwietnia (w razie braku porozumienia lub konieczności dalszego przedłużenia) lub 22 maja (w razie implementacji jej porozumienia).

bb

Polecane

Wróć do strony głównej