Szef NATO: Gruzja będzie członkiem Sojuszu mimo sprzeciwu Rosji

- 29 sojuszników wyraźnie wskazało, że Gruzja zostanie członkiem NATO (...) Będziemy kontynuować współpracę, żeby przygotować przyjęcie Gruzji do NATO - oświadczył serkretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na wspólnej konferencji prasowej w Tbilisi z premierem Gruzji Mamuką Bachtadzem.

2019-03-25, 12:35

Szef NATO: Gruzja będzie członkiem Sojuszu mimo sprzeciwu Rosji
Jens Stoltenberg w Gruzji. Foto: PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powtórzył w poniedziałek w Tbilisi, że Gruzja będzie członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, pomimo sprzeciwu Rosji.

- Nie zgadzamy się, aby Rosja, czy jakiekolwiek inne mocarstwo mogło decydować, kto może być członkiem NATO - podkreślił.

Kwestia ewentualnego przyjęcia Gruzji do NATO jest postrzegana przez władze w Moskwie jako ingerencja Zachodu w rosyjską strefę wpływów.

REKLAMA

Ze swej strony Bachtadze oznajmił, że Rosja "nie ma prawa ograniczać wyboru suwerennego kraju w odniesieniu do jego umów w dziedzinie bezpieczeństwa". - Członkostwo w NATO jest wyborem narodu gruzińskiego i jest określone w naszej konstytucji - powiedział.

Manewry NATO

Szef NATO przybył do Tbilisi, aby obserwować manewry wojskowe organizowane przez Gruzję i NATO w Krtsanissi, w pobliżu gruzińskiej stolicy. 

W 12-dniowych ćwiczeniach, rozpoczętych 18 marca, bierze udział 350 żołnierzy z USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i 17 innych państw Sojuszu. Obecni są także przedstawiciele krajów spoza NATO, takich jak Azerbejdżan, Finlandia i Szwecja.

REKLAMA

W ubiegłym roku premier Rosji Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że ewentualne wejście Gruzji do NATO "może wywołać straszny konflikt".

W sierpniu 2008 r. wybuchł kilkudniowy konflikt zbrojny między Rosją a Gruzją. Po serii osetyjsko-rosyjskich prowokacji Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Południową, regionem, który oderwał się od niej w latach 90. i przy nieformalnym wsparciu Moskwy uzyskał faktyczną niezależność od Tbilisi. Rosja odpowiedziała wprowadzeniem swych wojsk do tej republiki i dalej w głąb gruzińskiego terytorium. W wyniku konfliktu Rosja uznała niepodległość nie tylko Osetii Południowej, lecz także drugiej separatystycznej republiki gruzińskiej, Abchazji. 

PAP/agkm

Na zdjęciu: w Krtsanissi sekretarz NATO spotkał się m.in. z żołnierzami z Gruzji rannymi w czasie misji w Afganistanie.

REKLAMA


Fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE Fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej