Brexit. Trzecie głosowanie w Izbie Gmin wreszcie skuteczne?
Spiker Izby Gmin John Bercow wyraził zgodę na przeprowadzenie w piątek głosowania nad rządowym projektem umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. – Pytanie, czy trzecie podejście nie jest zasłoną dymną – zastanawiał się w audycji "Świat w powiększeniu" Jakub Mielnik, szef działu zagranicznego tygodnika "Wprost".
2019-03-28, 20:23
Posłuchaj
Bercow zaznaczył, że rządowy projekt spełnia jego oczekiwania dotyczące "znaczącej" zmiany w porównaniu z poprzednimi dwoma głosowaniami nad rządową propozycją obu dokumentów. Przegłosowanie projektu umowy wyjścia jest warunkiem postawionym Wielkiej Brytanii przez Radę Europejską w celu uzyskania technicznego przedłużenia brexitu do 22 maja, dając dodatkowy czas na implementację tej decyzji i pełen proces ratyfikacji.
– Ostatnia nadzieja w tym, że znajdzie się większość, która zechce "obciąć" głowę premier Theresie May, która ogłosiła, że jest gotowa zrezygnować ze stanowiska po tym, gdy jej plan zostanie przyjęty. Brytyjczycy dalej motają się z tematem brexitu i w tej chwili bardziej prawdopodobne, że w ogóle do niego nie dojdzie albo zostanie odsunięty w czasie tak długo, że wszyscy zapomną o tym, że było jakieś referendum w tej sprawie – ocenił Jakub Mielnik.
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że kolejną sprawą komplikującą sytuację w Wielkiej Brytanii jest dyskusja, jaka rozpoczęła się wewnątrz Partii Konserwatywnej. Dotyczy ona potencjalnego kandydata, który mógłby zastąpić obecną premier. – To następna puszka Pandory, która otwiera się wokół brexitu, bo kto miałby zastąpić Theresę May? - pytał Jakub Mielnik.
Trzecie głosowanie jest spodziewane w piątek ok. godz. 14.30 czasu lokalnego (godz. 15.30 w Polsce).
REKLAMA
Magazyn "Świat w Powiększeniu" prowadził Michał Żakowski.
PAP/Polskie Radio 24/db
-------------------------------------
Data emisji: 28.03.2019
Godzina emisji: 19.47
REKLAMA