Premier Wielkiej Brytanii: potrzebujemy dalszego opóźnienia brexitu
Brytyjska premier Theresa May zapowiedziała we wtorek, że rząd będzie potrzebował dalszego przedłużenia procesu wyjścia z UE, aby wypracować ponadpartyjne porozumienie ws. brexitu, planując konsultację z liderem opozycyjnej Partii Pracy Jeremym Corbynem.
2019-04-02, 19:25
Posłuchaj
Przemawiając na Downing Street po ponad siedmiogodzinnym posiedzeniu rządu ws. opuszczenia Wspólnoty, Theresa May podkreśliła, że intencją rządu pozostaje wyjście z UE w terminie, który pozwoli na uniknięcie udziału w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Szefowa rządu zobowiązała się jednocześnie do podjęcia ponadpartyjnych konsultacji z liderem opozycyjnej Partii Pracy Jeremym Corbynem; wcześniej parlament trzykrotnie odrzucił rządową propozycję porozumienia ws. opuszczenia Wspólnoty.
Jak podkreśliła, "idealnym wynikiem tego procesu byłoby porozumienie się ws. podejścia do przyszłych relacji (z UE), które realizuje wynik referendum i które moglibyśmy (...) przedstawić Izbie do akceptacji, a następnie pojechać z tym na przyszłotygodniową Radę Europejską".
Theresa May dodała, że gdyby liderzy obu partii nie byli w stanie porozumieć się w tej sprawie, przedstawiliby parlamentowi szereg dostępnych opcji, z których posłowie mieliby wybrać jedną.
Potrzebna zgoda opozycji
Jak jednak zaznaczyła, inaczej niż w przeprowadzonych w ciągu ostatniego tygodnia dwóch rundach orientacyjnych głosowań, wynik takiej procedury byłby wiążący dla rządu.
- Aby ten proces zadziałał, potrzebujemy jednak tego, aby opozycja również się na to zgodziła - zastrzegła.
Premier dodała, że następnie jej administracja przedstawi nowy projekt ustawy implementującej umowę wyjścia z UE z intencją przyjęcia jej przez parlament przed 22 maja, co pozwoliłoby na uniknięcie udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
- To trudne czasy dla wszystkich, a emocje są rozbuchane po wszystkich stronach tej dyskusji. Możemy i musimy jednak doprowadzić do wypracowania kompromisów, które realizują to, za czym Brytyjczycy zagłosowali (w referendum z 2016 roku) - podkreśliła May.
dn
REKLAMA
REKLAMA