Siedmiu milionom mieszkańców Sudanu Południowego grozi głód
Według szacunków międzynarodowych organizacji pomocowych, połowa mieszkańców Sudanu Południowego, najmłodszego kraju na świecie, może w najbliższych miesiącach ucierpieć z powodu braku żywności. Dotkniętym głodem pomagają organizacje z całego świata, w tym także z Polski. Pomoc dla Sudańczyków niesie m.in. Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej.
2019-04-04, 11:59
Posłuchaj
Pomoc dla Sudanu. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Sudan Południowy to najmłodsze państwo świata. Od czasu jego powstania przed ośmioma laty w kraju toczą się walki różnych grup etnicznych. Przemoc a także susza spowodowały kolejną falę głodu. Około 2.5 miliona osób uciekło z Sudanu Południowego do sąsiednich krajów, najwięcej do Ugandy. “Jestem uchodźcą z Sudanu Południowego. Jestem tu w Ugandzie od trzech lat, ale przynajmniej mam tutaj w tym obozie pracę” - mówi Samuel, jeden z sudańskich uchodźców, który jest teraz w obozie Bidi Bidi w Ugandzie.
Zarówno uchodźcom w obozie jak i Sudańczykom, którzy zostali w kraju pomaga Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. Polska organizacja wybudowała i wyposażyła w ugandyjskim obozie kliniki medyczne, a polscy lekarze prowadzili szkolenia dla miejscowych lekarzy.
PCPM dostarczyła też pomoc dla mieszkających w Sudanie i zbiera pieniądze na kolejną taką pomoc. “Mówimy o kryzysie głodowym, gdzie ponad 7 milionów osób potrzebuje pomocy żywnościowej. To jest ogromna liczba odbiorców i ogromna liczba żywności, którą trzeba dostarczyć do tego kraju, gdyż tej żywności po prostu nie ma. Na czteroosobową rodzinę potrzeba paczki pomocy humanitarnej o wadze 50 kilogramów. Mówimy więc o milionach ton pomocy humanitarnej, która musi być dostarczona do Sudanu Południowego, aby ci ludzie mieli co jeść” - mówi prezes PCPM Wojciech Wilk.
Według wyliczeń ONZ, już teraz brak pożywienia spowodował, że zagrożone jest życie 20 tysięcy dzieci. Eksperci Narodów Zjednoczonych alarmują, że za jednodniowy zarobek Południowy Sudańczyk może kupić mniej niż jeden posiłek dziennie.
Od początku istnienia Sudan Południowy targany jest wewnętrznymi konfliktami, których powodem są zarówno dostęp do ziemi, wody, ropy naftowej jak i porachunki etniczne. Ocenia się, że od początku powstania Sudanu Południowego, w walkach zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób.
REKLAMA
IAR/agkm
Fot. Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej
REKLAMA