Zełenski: rosyjskie paszporty to brak wolnych wyborów i praw człowieka
Nowo wybrany prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał w sobotę na Facebooku, że "odradza władzom Rosji, by traciły czas na kuszenie obywateli Ukrainy rosyjskimi paszportami", bo taki paszport oznacza np. "prawo być zatrzymanym za udział w pokojowym proteście". Jednocześnie ukraiński prezydent-elekt zadeklarował gotowość do rozmów z Rosją. - Mam nadzieję, że podczas najbliższego spotkania w formacie normandzkim Rosja zademonstruje ze swej strony gotowość do deeskalacji - powiedział.
2019-04-28, 08:20
Zaproponował, by prawo do rosyjskiego obywatelstwa Kreml zachował tylko dla tych Ukraińców, którzy "już niedługo zaczną się czuć niezbyt komfortowo w swym kraju, który z całym cynizmem okradali, wykorzystując wysokie stanowiska".
"Niech Rosja sama znów zdecyduje, gdzie ci profesjonaliści są jej bardziej przydatni: w Rostowie czy w Magadanie" - napisał ironicznie.
Jednocześnie ukraiński prezydent elekt zadeklarował "gotowość do rozmów" z Rosją. "Mam nadzieję, że podczas najbliższego spotkania w formacie normandzkim Rosja zademonstruje ze swej strony gotowość do deeskalacji. Konkretnym potwierdzeniem tej gotowości powinna być wymiana obywateli naszych państw", którzy są jeńcami, zgodnie z zasadą "wszyscy za wszystkich" - podkreślił w swej publikacji, która została sprowokowana - jak zaznaczył - wcześniejszymi wypowiedziami prezydenta Rosji Władimira Putina.
REKLAMA
Dodał, że warunkiem normalizacji jest pełne odejście od okupacji, tak Donbasu, jak i Krymu.
Prezydent elekt zredagował swój wpis po ukraińsku i po rosyjsku, aby "wszyscy nas usłyszeli" - jak wyjaśnił.
"Ukraina tym się różni od Rosji, że panuje w niej swoboda słowa, środki masowego przekazu cieszą się wolnością, a internet działa nieskrępowanie. Właśnie dlatego doskonale wiemy, co tak naprawdę oznacza rosyjski paszport" - napisał Zełenski.
"To prawo być aresztowanym za udział w pokojowym proteście. To prawo nie mieć wolnych, opartych na prawdziwej rywalizacji wyborów. To prawo do tego, by zapomnieć, że istnieją przyrodzone prawa człowieka i wolności obywatelskie" - zaznaczył.
REKLAMA
"Ukraińcy są wolnymi ludźmi w wolnym kraju"
Ukraińcy są wolnymi ludźmi w wolnym kraju, który jest "niepodległy, suwerenny i niepodzielny" - podkreślił nowo wybrany prezydent, dodając, że "obywatelstwo ukraińskie znaczy tyle, co wolność, godność i honor".
Zełenski wskazał zarazem, że Ukraina nie wyrzeknie się swego "powołania, by służyć za przykład dla innych krajów poradzieckich" i będzie przyznawać azyl oraz obywatelstwo ukraińskie tym, którzy "są gotowi walczyć o naszą i waszą wolność" ramię w ramię z Ukraińcami. Na zakończenie dodał, że wciąż żywi nadzieję, iż w Rosji skłonność do strzelania nie weźmie góry nad tendencją do mówienia.
Publikację Zełenskiego na Facebooku opublikowała w pełni m.in. rosyjska niezależna "Nowaja Gazieta". Przypomniała, że Władimir Putin podpisał niedawno dekret o uproszczeniu procedury przyznawania obywatelstwa Federacji Rosyjskiej mieszkańcom samozwańczych republik ludowych Ługańskiej i Donieckiej, a 27 kwietnia zasugerował, że obywatelstwo rosyjskie mogliby uzyskiwać wszyscy zainteresowani obywatele Ukrainy.
Agencja TASS skoncentrowała się w swym omówieniu na zgłoszonej przez Zełenskiego gotowości do dialogu z Moskwą.
REKLAMA
PAP/PolskieRadio.pl/agkm
REKLAMA