Bruksela: na razie nie odnotowano prób cyberataku w czasie eurowyborów
- Komisja Europejska nie ma na razie informacji o jakimś poważnym cyberataku podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego - informuje brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Przed wyborami wyrażano obawy o próby ingerencji Rosji, czy ataki hakerskie.
2019-05-25, 18:08
Posłuchaj
Unijna komisarz Vera Jourova zastrzegła w rozmowie z Polskim Radiem, że Bruksela i państwa członkowskie pozostają czujne, bo jutro do urn pójdą obywatele większości państw.
Komisarz Vero Jourgowa powiedziała, że jest ciągły przepływ dezinformacji, ale nie ma nagłego wzrostu, który sugerowałby przygotowanie do ataku. A sama Unia też jest w innym momencie aniżeli pół roku, kiedy uznała zagrożenie ze strony rosyjskiej dezinformacji jako poważne i rozpoczęła konkretne działania.
Wiele przykładów dezinformacji
- Wszystko co robimy to działania prewencyjne. Do tej pory nie mieliśmy poważnego, dezinformacyjnego ataku, ale jest oczywiście wiele przykładów i przypadków dezinformacji z mniejszym skutkiem oddziaływania - powiedziała unijna komisarz.
Z tymi przypadkami próbują sobie radzić portale społecznościowe i firmy z branży internetowej. Od stycznia do Komisji przysyłają raporty, zawierające dane dotyczące liczby usuwanych fałszywych kont, czy materiałów dezinformujących, identyfikowanych botów, a także działań na rzecz przejrzystości reklam politycznych, by było wiadomo, kto je finansuje i kto za nimi stoi.
REKLAMA
mbl
REKLAMA