Manewry NATO na Ukrainie. Rosja zamyka część rejonów Morza Czarnego

Na Ukrainie rozpoczynają się manewry państw NATO: Sea Breeze 2019. - W związku z tym wydarzeniem Rosja zamknęła niektóre rejony Morza Czarnego –powiedział dowódca ukraińskiej marynarki wojennej admirał Ihor Woronczenko.

2019-07-01, 16:49

Manewry NATO na Ukrainie. Rosja zamyka część rejonów Morza Czarnego
Władimir Putin. Foto: PAP/EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Ćwiczenia z udziałem państw NATO, w tym Stanów Zjednoczonych, odbywają się w południowych obwodach Ukrainy, w tym na wodach Morza Czarnego, w bezpośrednim sąsiedztwie zaanektowanego przez Rosję Krymu.

Podczas ceremonii inauguracji manewrów Woronczenko powiedział, że Sea Breeze 2019 są wspólną odpowiedzią skierowaną do ideologów i architektów ingerencji hybrydowej na Ukrainie oraz w innych krajach regionu Morza Czarnego.

- Dziwi mnie fakt, że przed manewrami otrzymaliśmy informację o zamknięciu niektórych rejonów Morza Czarnego. Takie działania ze strony Federacji Rosyjskiej są śmieszne i dziecinne. Byliśmy gotowi na podobne zagrania i zmieniliśmy swoje plany. Jestem przekonany, że nasze wspólne wysiłki pozwolą na dokonanie jeszcze jednego kroku ku bezpieczeństwu regionu Morza Czarnego – stwierdził Woronczenko.

28 okrętów oraz 27 samolotów i śmigłowców

W związku z manewrami w sobotę i niedzielę do portu w Odessie przybyły dwa amerykańskie okręty: wyposażony w pociski manewrujące Tomahawk niszczyciel USS Carney i szybki okręt transportowo-desantowy USNS Yuma.

Na miejscowym lotnisku wojskowym wylądowały również samoloty NATO ze sprzętem i żołnierzami. Jest to amerykański samolot transportowy C-130J Hercules oraz brytyjski A400 Atlas.

W ćwiczeniach, które potrwają do 12 lipca, uczestniczy 28 okrętów oraz 27 samolotów i śmigłowców. Są na nich obecni wojskowi m.in. z Ukrainy, USA, Wielkiej Brytanii, Kanady, Turcji, Polski, Rumunii, Mołdawii i Gruzji.

Manewry Sea Breeze odbywają się na Ukrainie od 1997 roku. Ich organizatorami są Ukraina i Stany Zjednoczone.

Zaostrzona sytuacja

Sytuacja na Morzu Czarnym zaostrzyła się po incydencie, do którego doszło w listopadzie ubiegłego roku w Cieśninie Kerczeńskiej łączącej Morze Czarne z Morzem Azowskim i kontrolowanej przez Rosjan. Od tego czasu okręty państw NATO nasiliły swoją obecność na Morzu Czarnym.

Pod koniec listopada siły rosyjskie ostrzelały trzy małe okręty ukraińskie, które próbowały przepłynąć z Morza Czarnego na Morze Azowskie. Jednostki zostały przejęte, a 24 członków ich załóg aresztowano. Są oni przetrzymywani przez Rosjan do dziś.

Według Kijowa Rosjanie starają się przejąć kontrolę nad Morzem Azowskim i zablokować pracę ukraińskich portów w Mariupolu i Berdiańsku. Zgodnie z umowami dwustronnymi Morze Azowskie i Cieśnina Kerczeńska to wewnętrzne terytoria obu państw, które mają na nich swobodę żeglugi.

kad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej