Francja nie wycofa się z podatku cyfrowego - mimo sprzeciwu i zarzutów USA

2019-07-28, 08:45

Francja nie wycofa się z podatku cyfrowego - mimo sprzeciwu i zarzutów USA
W rozmowie piątkowej telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem, prezydent Francji Emmenuel Macron omówił potrzebę zawarcia międzynarodowego porozumienia w sprawie opodatkowania firm świadczących usługi cyfrowe . Foto: PAP/EPA/FETHI BELAID

Chodzi o wprowadzenie przez Paryż podatku cyfrowego, który mają płacić globalne firmy technologiczne. Francja zareagowała na słowa prezydenta Donalda Trumpa, iż takie kroki spotkają się z podatkowym odwetem ze strony Stanów Zjednoczonych. 

Posłuchaj

Spór o podatek cyfrowy. Relacja Marka Brzezińskiego z Paryża (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Francuski minister ekonomii i finansów Bruno Le Maire oświadczył, iż amerykańskie groźby opodatkowania francuskiego wina są całkowicie bezpodstawne.

Zdaniem szefa resortu należy oddzielić sprawę podatku cyfrowego - zwanego podatkiem GAFA - od opłat celnych na wino.

GAFA uderzy w amerykańskie koncerny cyfrowe

GAFA została przyjęta przez parlament francuski jedenastego lipca, ale ma obowiązywać wstecznie od pierwszego stycznia bieżacego roku i miałaby przynieść skarbowi państwa czterysta milionów euro.

Nowy podatek wynosi trzy procent i dotyczy firm, których obroty na świecie wynoszą ponad 750 milionów euro, a we Francji dwadzieścia pięć milionów.

Nazwa GAFA pochodzi od pierwszych liter nazw największych potęg cyfrowych - Google’a, Amazona, Facebooka i Apple’a, ale w sumie podatek dotyczyłby 26 firm działających we Francji, w tym między innymi także Microsofta i Twittera.

Minister Bruno Le Maire zaznaczył, że nowy podatek ma być zatwierdzony przez OECD - Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. 

IAR/agkm

Polecane

Wróć do strony głównej