A. Łukaszenka: chcemy rozwijać relacje z UE, ale bez warunków wstępnych
- Białoruś jest zainteresowana rozwijaniem relacji z UE, ale najpierw trzeba podpisać umowy o uproszczeniu trybu wizowego i readmisji – powiedział prezydent Alaksandr Łukaszenka. - Najlepiej, by nie stawiano warunków wstępnych – dodał.
2019-11-25, 16:57
- Białoruś jest zainteresowana doświadczeniami UE w wielu dziedzinach, ale najpierw trzeba zakończyć proces tworzenia bazy prawnej i podpisać przygotowane umowy – podkreślił podczas spotkania z ministrami spraw zagranicznych Szwecji i Finlandii, Ann Linde i Peeka Haavisto, w Mińsku.
- Byłoby pożądane, by nie stawiano żadnych warunków wstępnych – mówił Łukaszenka o relacjach z UE. - Trzeba iść w tym kierunku. Skoro już podpisaliśmy odpowiednie umowy, uzgodniliśmy, że trzeba je podpisać, to nie ma co tego przeciągać – wskazał
Powiązany Artykuł

Wybory na Białorusi. "Nie spełniały standardów demokratycznych"
Chodzi o umowy dotyczące uproszczenia przepisów wizowych i readmisji.
Negocjacje ws. uproszczenia procedur wizowych
18 listopada UE opublikowała decyzję Rady UE o podpisaniu z Białorusią porozumienia dotyczącego uproszczenia przepisów wizowych (która zapadła 14 października). W sprawie umowy o readmisji taka decyzja jeszcze nie zapadła – przypomniał portal Naviny.by.
Gdy obie umowy zostaną podpisane, musi je zatwierdzić Parlament Europejski i po raz kolejny Rada UE. - Na razie nie możemy wskazać daty, kiedy te porozumienia wejdą w życie, ale robimy wszystko, by stało się to jak najszybciej – poinformował Naviny.by przedstawiciel delegatury UE w Mińsku.
Negocjacje w sprawie uproszczenia procedur wizowych Białoruś i UE prowadziły od 2014 r. Podobnie jak w przypadku pozostałych państw UE stawiała warunek podpisania tego porozumienia łącznie z umową o readmisji. Takie porozumienia z Brukselą od dawna mają np. Rosja czy Armenia.
"Małe i średnie państwa powinny być bliżej siebie"
Łukaszenka wskazał, że Białoruś i kraje skandynawskie "są bardzo podobne", a Białoruś – choć nie ma dostępu do morza – jest częścią regionu bałtyckiego.
Jego zdaniem "małe i średnie państwa powinny być bliżej siebie". - Jednoczyć się, jeśli to jest możliwe, żeby utrzymać się w tym trudnym świecie – powiedział.
Portal TUT.by cytuje wypowiedź szefowej MSZ Szwecji, która wskazała, że Szwecja podtrzymuje ocenę wyborów parlamentarnych na Białorusi, uznanych przez OBWE za "niespełniające standardów demokratycznych".
Wybory parlamentarne
Po wyborach parlamentarnych z 17 listopada do parlamentu nie dostał się żaden przedstawiciel opozycji. - Niestety, w ostatnich latach Białoruś nie przeprowadziła wyborów, które odpowiadałyby standardom międzynarodowym – wskazała Linde.
Spotkanie z władzami Białorusi uznała za "możliwość dialogu z i wyjaśnienia, jak widzimy wyniki tych wyborów". - Potrzebujemy dialogu z Białorusią, jeśli chcemy wpływać na rozwój wydarzeń, na jej rozwój w kierunku demokratycznym. Najlepszy sposób to spotykać się i rozmawiać – oceniła.
Szef MSZ Finlandii Peeka Haavisto również wezwał do zastosowania się do rekomendacji OBWE i ocenił, że "w parlamencie powinna być opozycja", bo pozwoliłoby to "ożywić dyskusje, zwiększyć ich sens".
kad
REKLAMA
REKLAMA