Panika po trzęsieniu ziemi we Włoszech. Mieszkańcy boją się wracać do domów
Niewielkie uszkodzenia budynków i panika wśród mieszkańców to skutki trzęsienia ziemi, do jakiego doszło niedaleko Florencji w poniedziałek nad ranem. Podziemny wstrząs miał magnitudę 4,5. Odnotowano też kilkadziesiąt mniejszych wstrząsów.
2019-12-09, 11:21
Krajowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii poinformował, że epicentrum trzęsienia znajdowało się w rejonie miejscowości Scarperia i San Piero w krainie Mugello w Toskanii.
Powiązany Artykuł
Sejsmolog: tragicznych w skutkach trzęsień ziemi nie da się przewidzieć
Miejscowe służby informują, że nikt nie ucierpiał, a straty to niegroźne pęknięcia ścian i murów. W wielu miasteczkach ludzie wybiegli na ulice i następne godziny spędzili w samochodach bojąc się wrócić do domów.
Kontrole po wstrząsach
Wstrząs odczuwalny był także w samej Florencji. Z powodu konieczności przeprowadzenia kontroli na ponad dwie godziny wstrzymano koło tego miasta ruch pociągów dużych prędkości.
REKLAMA
W kilkunastu miejscowościach w Toskanii zamknięte są w poniedziałek szkoły; wszędzie tam sprawdzany jest stan budynków.
Ministerstwo Kultury Włoch ogłosiło, że skontrolowany zostanie stan techniczny wszystkich zabytków w rejonie, gdzie doszło do trzęsienia ziemi.
st
REKLAMA