"Ewakuować się". Chwile grozy pasażerów australijskiego samolotu

Samolot australijskich linii lotniczych Qantas, lecący w niedzielę z Sydney do Perth, został zmuszony do powrotu na lotnisko w Sydney. Stało się to po tym, jak kabina pasażerska wypełniła się dymem. Pasażerowie zostali ewakuowani, nie było ofiar.

2019-12-15, 07:38

"Ewakuować się". Chwile grozy pasażerów australijskiego samolotu
Samolot linii lotniczych Qantas. Foto: Shutterstock/cornfield

Po wylądowaniu maszyny kapitan zalecił natychmiastową ewakuację wszystkich osób znajdujących się na pokładzie. Część pasażerów opuściła samolot drzwiami, a część awaryjnymi nadmuchiwanymi pochylniami.

Powiązany Artykuł

qantas 1200.jpg
20 godzin w powietrzu. Linie Qantas szykują najdłuższy na świecie lot

Według rzeczniczki Qantas kabinę pasażerską wypełnił nie dym, ale opary płynu hydraulicznego, który został zassany do kabiny przez system klimatyzacyjny. Podkreśliła, że nie było zagrożenia dla pasażerów.

Jedna z pasażerek Ally Kemp opisała sytuację jako "przerażającą". - Każdy musiał opuścić samolot pochylniami na płytę lotniska po tym, jak kabina wypełniła się dymem, a kapitan krzyczał "ewakuować się" - relacjonowała.

bb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej