Zaczepiał białych, kazał im klękać i przepraszać. Kontrowersyjne nagranie z USA

Autor nagrania przekonuje napotkanych przez siebie ludzi, że pracuje dla ruchu "Black lives matter". Następnie pyta się ich, czy uklękną przed nim. Kiedy ci wykonują jego prośbę, czarnoskóry mężczyzna każe im przepraszać za to, że są - jego zdaniem - uprzywilejowani przez swój kolor skóry.

Co więcej, mężczyzna, przekonując ludzi do klęknięcia, podkreśla, że będzie to "wyraz solidarności z protestującymi" i ruchem "Black lives matter".

Mężczyzna zaczepia kilkanaście osób, wiele z nich zaskoczonych sytuacją nie chce nawet rozmawiać z autorem nagrania, jednak są osoby, które bez słowa sprzeciwu wykonują prośbę i "padają na kolana", aby przeprosić za swoje "uprzywilejowanie". 

Powiązany Artykuł

"Niszczenie własności to nie przemoc". Szokujące słowa dziennikarki z USA

Autor karze napotkanym ludziom przepraszać za śmierć George'a Floyda. Wielu internautów zwróciło jednak uwagę na fakt, że autor nagrania kilkukrotnie pomylił nazwisko ofiary. 

REKLAMA

Protestujący nie odpuszczają

Zamieszki w USA rozpoczęły się po śmierci czarnoskórego George'a Floyda, w Minneapolis. 46-latek po interwencji białego policjanta Dereka Chauvina, który przyciskał mężczyźnie kolanem szyję do ziemi, nie reagując na jego krzyki, że nie może oddychać. Floyd zmarł w szpitalu.

Protesty i zamieszki trwają już kilka dni. Demonstranci domagają się odwołania prezydenta Donalda Trumpa, oskarżając go o złą sytuację w kraju i rosnący - ich zdaniem - poziom rasizmu i nienawiści do czarnoskórych obywateli. 

dozeczy.pl/AS