17-latek oskarżony o zastrzelenie dwóch demonstrantów w Kenoshy. Grozi mu dożywocie
Prokuratur okręgowy hrabstwa Kenosha oskarżył w czwartek 17-letniego Kyle'a Rittenhouse’a o zabicie dwóch uczestników protestów w Kenoshy w stanie Wisconsin i zranienie trzeciego. Grozi mu kara dożywocia.
2020-08-28, 05:20
- 17-latek oskarżony o zastrzelenie dwóch demonstrantów w Kenoshy
- Kyle Rittenhouse, domniemany zabójca, mieszka w Antioch w Illinois, około 24 km od Kenoshy
- Tam został w środę zatrzymany
Do zabójstw doszło we wtorek podczas trzeciej nocy protestów w Kenoshy po postrzeleniu przez policjanta 29-letniego Afroamerykanina Jacoba Blake'a. Pozostaje on w szpitalu w ciężkim stanie. Jego rodzina wzywała do protestów o pokojowym charakterze.
- Na wideo w mediach społecznościowych Rittenhouse, widziany z karabinem półautomatycznym w ręku, wydaje się mówić, że "właśnie kogoś zabił", uciekając z miejsca, gdzie demonstrant został śmiertelnie postrzelony w głowę - twierdzi chicagowski oddział telewizji NBC.
Jak relacjonuje, nagrania uchwyciły też chwile poprzedzające dalszy ciąg strzelaniny, w tym mężczyznę kopiącego Rittenhouse'a, za nim inny mężczyzna usiłuje odebrać mu broń.
Powiązany Artykuł
O tej sprawie mówiła cała Polska. Sąd zdecydował o losie mężczyzny, który wysadził kamienicę w Poznaniu
"Postaramy się zapewnić Kyle'owi sprawiedliwość"
Świadek Julio Rosas powiedział, że kiedy napastnik się potknął, "wskoczyły na niego dwie osoby i doszło do walki o jego karabin".
- Postaramy się zapewnić Kyle'owi sprawiedliwość - oświadczył John Pierce, adwokat 17-latka, dodając, że będzie zabiegał w piątek o zwolnienie klienta za kaucją.
Według ABC News władze badające konta w mediach społecznościowych powiązane z nazwiskiem domniemanego zabójcy znalazły odniesienia do jego poparcia dla prezydenta Donalda Trumpa. Sztab wyborczy prezydenta wydał w środę wieczorem oświadczenie, dystansując się od Rittenhouse’a.
"Prezydent Trump wielokrotnie i konsekwentnie potępiał wszelkie formy przemocy i uważa, że musimy chronić wszystkich Amerykanów przed chaosem i bezprawiem. (…) Ta osoba nie miała nic wspólnego z naszą kampanią i w pełni wspieramy nasze fantastyczne organy ścigania w ich szybkiej akcji w tej sprawie" - głosi oświadczenie.
Znaczna część strony Rittenhouse'a na Facebooku jest poświęcona wspieraniu organów ścigania, z nawiązaniem do propolicyjnego ruchu Blue Lives Matter. Można go również zobaczyć trzymającego karabin szturmowy.
Przed strzelaniną Rittenhouse udzielił wywiadu konserwatywnej stronie internetowej The Daily Caller. Mówił tam, że pomaga ludziom.
- Część mojej pracy polega również na pomaganiu ludziom. Jeśli ktoś jest skrzywdzony, jestem w drodze. Mam swój karabin, ponieważ oczywiście mogę się bronić - opowiadał Rittenhouse.
Tymczasem media poinformowały w czwartek po południu miejscowego czasu, że w Kenoshy panuje spokój po pierwszej stosunkowo spokojnej nocy protestów od czasu zastrzelenia Blake'a.
ks
REKLAMA