Wielka Brytania: zaatakował nożem osiem osób, jedna zmarła. Podejrzany stanął przed sądem
Mężczyzna podejrzany o zaatakowanie nożem w nocy z soboty na niedzielę w Birmingham ośmiu osób, z których jedna zmarła, stanął przed tamtejszym sądem.
2020-09-09, 14:38
Podczas trwającego pięć minut posiedzenia, które z powodu epidemii koronawirusa odbyło się za pośrednictwem łączy wideo, 27-letni czarnoskóry Zephaniah McLeod z Birmingham jedynie potwierdził swoją tożsamość. Dalsze przesłuchania odbędą się w czwartek, również w formie zdalnej. We wtorek późnym wieczorem McLeod został formalnie oskarżony o zabójstwo jednej osoby i usiłowanie zabójstwa siedmiu kolejnych.
Powiązany Artykuł
Czy atakowi można było zapobiec? Rusza śledztwo ws. zamachu terrorystycznego w Manchesterze
Jak podano we wtorek, ofiarą śmiertelną jest 23-letni Jacob Billington, który odwiedzał w Birmingham znajomych. Zmarł wskutek ciosu nożem w kark. Jego kolega, który w tym czasie był razem z nim, jest w stanie krytycznym.
Do zdarzenia doszło krótko po północy z soboty na niedzielę w centrum Birmingham, drugiego pod względem liczby ludności miasta Wielkiej Brytanii. McLeod w ciągu 90 minut zaatakował osiem osób w czterech różnych miejscach, w związku z czym stawiane są pytania, dlaczego policja nie zareagowała w tej sytuacji. Mężczyzna został zatrzymany w poniedziałek rano.
- Atak nożownika w Birmingham. Policja zatrzymała podejrzanego o zabójstwo
- Trudna walka Leicester z koronawirusem. Lokalna kwarantanna brytyjskiego miasta
Spośród siedmiu rannych osób trzy nadal pozostają w szpitalach w poważnym stanie. Jak informowała w niedzielę policja, nic nie wskazuje, by atak miał podłoże terrorystyczne bądź był efektem porachunków przestępczych, zatem wygląda na to, że sprawca zaatakował przypadkowe osoby.
REKLAMA
itom
REKLAMA