"Wzywamy władze Białorusi do uwolnienia wszystkich aresztowanych". Biały Dom ostrzega
Biały Dom oświadczył, że wybory prezydenckie na Białorusi nie były wolne i uczciwe. Rzecznik prezydenta Donalda Trumpa Kayleigh McEnany skrytykowała władze w Mińsku za prześladowania opozycji i wezwała do uwolnienia wszystkich zatrzymanych.
2020-09-10, 05:15
Powiązany Artykuł
Mike Pompeo wezwał władze Białorusi do "zaprzestania stosowania przemocy"
Odpowiadając na pytanie Polskiego Radia o to, jakie działania podejmie prezydent Trump i Stany Zjednoczone w sprawie łamania praw człowieka na Białorusi i prześladowań opozycji, rzecznik Białego Domu powiedziała, że amerykańskie władze współdziałają z sojusznikami, by doprowadzić do ukarania odpowiedzialnych za nadużycia władzy.
Posłuchaj
- Stany Zjednoczone są bardzo zaniepokojone łamaniem praw człowieka w następstwie wyborów na Białorusi - powiedziała McEnany, wskazując na aresztowania, uprowadzenia i siłowe wydalenia z kraju
- Stany Zjednoczone ostrzegają białoruskie władze. "Żądamy natychmiastowego zakończenia przemocy"
- Protesty na Białorusi. Amerykański polityk wzywa Mińsk do uwolnienia więźniów politycznych
- Wzywamy władze Białorusi do uwolnienia wszystkich bezprawnie aresztowanych - dodała.
REKLAMA
Rzecznik Białego Domu oceniła, że wybory prezydenckie na Białorusi nie były "ani wolne, ani uczciwe" - Były oszukane - stwierdziła. McEnany dodała, że po masowych protestach władze Białorusi nie mogą dłużej ignorować żądania demokracji.
pb
REKLAMA