"Wybory na Białorusi nie były ani wolne, ani uczciwe". UE nie uznaje Łukaszenki za prezydenta
"Unia Europejska nie uznaje Alaksandra Łukaszenki za prezydenta Białorusi mimo jego zaprzysiężenia" - poinformował w oświadczeniu wydanym w imieniu UE szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, wskazując na "sfałszowane wyniki" wyborów z 9 sierpnia.
2020-09-24, 09:21
"UE ponownie podkreśla, że wybory prezydenckie na Białorusi 9 sierpnia nie były ani wolne, ani uczciwe. Unia Europejska nie uznaje ich sfałszowanych wyników. Na tej podstawie tak zwana inauguracja z 23 września 2020 r. i nowy mandat Alaksandra Łukaszenki nie mają legitymacji demokratycznej" - wskazał w oświadczeniu.
Powiązany Artykuł
"Nie uznajemy Łukaszenki za legalnie wybranego prezydenta". Stanowisko Departamentu Stanu USA
Ta "inauguracja" - jak dodał - jest sprzeczna z wolą znacznej części ludności Białorusi, wyrażoną w licznych, bezprecedensowych i pokojowych protestach od czasu wyborów i służy jedynie dalszemu pogłębieniu kryzysu politycznego na Białorusi.
"Solidaryzujemy się z Białorusinami"
"Stanowisko Unii Europejskiej jest jasne: obywatele Białorusi zasługują na prawo do reprezentowania ich przez tych, których sami wybiorą w nowych, pluralistycznych, przejrzystych i wiarygodnych wyborach. Jesteśmy pod wrażeniem odwagi Białorusinów, którzy nadal pokojowo demonstrują na rzecz demokracji i swoich podstawowych praw mimo brutalnych represji władz białoruskich. Solidaryzujemy się z nimi i w pełni wspieramy ich demokratyczne prawo do wyboru swojego prezydenta w nowych wolnych i uczciwych wyborach pod nadzorem OBWE" - dodał.
Wskazał, że UE ponownie wyraża oczekiwanie, że białoruskie władze natychmiast powstrzymają się od jakichkolwiek dalszych represji i przemocy skierowanych przeciwko białoruskiemu narodowi oraz natychmiast i bezwarunkowo zwolnią wszystkich zatrzymanych, w tym więźniów politycznych.
"UE jest nadal przekonana, że pluralistyczny dialog narodowy i pozytywna reakcja na żądania narodu białoruskiego dotyczące nowych demokratycznych wyborów to jedyny sposób na wyjście z poważnego kryzysu politycznego na Białorusi. (...) W świetle obecnej sytuacji UE dokonuje przeglądu swoich stosunków z Białorusią" - podsumował.
REKLAMA
- "Wzywamy władze Białorusi do uwolnienia wszystkich aresztowanych". Biały Dom ostrzega
- Mike Pompeo wezwał władze Białorusi do "zaprzestania stosowania przemocy"
mr
REKLAMA